Opublikowane niedawno w Nature Communications badanie wykazuje, że globalne ocieplenie, wylesianie oraz utrata gleby wpływają na coraz częstsze i bardziej intensywne zakwity alg i bakterii w jeziorach i rzekach. Szkodliwa działalność człowieka oraz związane z nią postępujące zmiany klimatyczne wpływają więc negatywnie na ekosystemy słodkowodne.
Ogromny wpływ na rozwój cyjanobakterii, czyli sinic oraz glonów w zbiornikach wodnych ma również nadużywanie syntetycznych nawozów. Szacuje się, że niemal 80 proc. azotu będącego ich składnikiem, trafia do środowiska w wyniku m.in. erozji gleby czy spływów. Do wód gruntowych trafia również fosfor i wraz z azotem przedostaje się do cieków wodnych, przyczyniając się do rozwoju sinic.