Aktualizacja: 16.02.2025 15:09 Publikacja: 28.10.2022 15:28
Biedne kraje chociaż nie odpowiadają za zamiany klimatu, cierpią przez nie najbardziej
Foto: Simon Marks / Bloomberg
Tegoroczna konferencja klimatyczna COP27 odbędzie się w egipskim Szarm el-Szejk. Organizatorzy za jeden z głównych celów szczytu przyjęli wywarcie nacisku na najbogatsze kraje, aby wywiązały się z finansowej obietnicy złożonej podczas szczytu klimatycznego COP15 w Kopenhadze. Podczas szczytu klimatycznego COP15, którego gospodarzem w 2009 roku była Dania, najbogatsze narody świata złożyły istotną obietnicę. Zadeklarowały, że do 2020 roku będą przeznaczać 100 miliardów dolarów rocznie, aby wesprzeć kraje rozwijające się w przystosowaniu się do pogłębiającego się kryzysu klimatycznego oraz umożliwić im adaptację do zmieniających się warunków, w tym rosnącej temperatury. Rok później zostało to oficjalnie potwierdzone w ramach porozumienia z Cancun, a w 2015 roku obietnicę odnowiono przy okazji podpisywania porozumienia paryskiego.
Ślub i wesele Ananta Ambaniego, syna jednego z najbogatszych ludzi na świecie i Radhiki Merchant, mają szanse przejść do historii jako jedne z najbardziej szkodliwych dla klimatu.
Naukowcy z Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii ustalili, że tworzywa sztuczne, z których wykonane są przedmioty codziennego użytku, zawierają szereg substancji szkodliwych dla organizmów morskich.
Najnowsza ocena klimatycznych „parametrów życiowych” Ziemi wykazała, że stan aż 20 z 35 badanych aspektów drastycznie się pogorszył. Autorzy badania ostrzegają, że skala zniszczeń może świadczyć o tym, że życie na Ziemi jest zagrożone.
Najbogatsze gospodarki niechętnie finansują walkę ze zmianami klimatu. W tym roku zasiliły Zielony Fundusz Klimatyczny kwotą jedynie 9,3 miliarda dolarów.
Nowe badanie oszacowało skalę szkód wynikających z pogłębiającego się kryzysu klimatycznego w latach 2000-2019. Jak się okazuje, każdej godziny tracimy kilkanaście milionów dolarów.
Zespół do spraw deregulacji pod wodzą Rafała Brzoski spotkał się w piątek po raz pierwszy z premierem Donaldem Tuskiem. - To było dobre spotkanie – ocenili zgodnie szef rządu i przedstawiciele biznesu.
Sygnał wysłany przez premiera może być odbierany pozytywnie jako deklaracja większej swobody prowadzenia działalności gospodarczej, jednak jeśli szybko nie pojawią się konkretne rozwiązania, entuzjazm może osłabnąć.
Jeszcze się zespół Rafała Brzoski nie zebrał, a już rośnie opór przed jego potencjalnymi propozycjami mającymi przeciąć pęta krępujące gospodarkę.
Polska negocjuje zakup okrętów podwodnych w ramach programu Orka. Stany Zjednoczone szykują nowe cła, które mogą objąć Unię Europejską. Tymczasem rząd przedstawił nowy program mieszkaniowy, który wyklucza deweloperów i fliperów.
Donald Trump ujawnił plan wzajemnych ceł wymierzonych w sojuszników i konkurentów USA.
Stopa inflacji w Niemczech, mierzona jako zmiana wskaźnika cen towarów i usług konsumenckich (CPI) w styczniu 2025 r., wyniosła +2,3 proc. W grudniu 2024 r. inflacja była nieco wyższa i wyniosła +2,6 proc.
Te władze lokalne, które wstrzymują się z potrzebnymi inwestycjami popełniają grzech zaniechania
Donald Trump grzmi o niekorzystnym dla USA bilansie handlowym z UE. Zapowiadając cła, ostrzega, że czas, kiedy Stany były wykorzystywane, dobiega końca. Jeśli jednak spojrzeć na dane o złożonych relacjach handlowych, prawda zdaje się leżeć daleko od jego teorii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas