Aktywiści klimatyczni złożyli pozew w rosyjskim sądzie najwyższym. Pozywający, m.in. z grupy Environmental Law Alliance Worldwide, domagają się od rządu podjęcia zdecydowanych działań w obliczu kryzysu klimatycznego. To pierwszy pozew złożony w sprawie odpowiedzialności państwa za szkody klimatyczne w tym kraju.
Ekolodzy chcą, aby rosyjskie władze podjęły działania, które m.in. ograniczą emisję gazów cieplarnianych. Wymagają też od rządu realizacji założeń porozumienia paryskiego z 2015 roku, wieńczącego 21 Konferencję ONZ w sprawie zmian klimatu. Jego celem było ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, które pozwoli wyhamować wzrost średniej temperatury. Naukowcy alarmowali, że jej średni wzrost powyżej 2 stopni Celsjusza w porównaniu do epoki przedindustrialnej, będzie miał katastrofalny wpływ na dużą część naszej planety – podniesie się poziom mórz, dojdzie do gwałtownych zjawisk atmosferycznych, duże części Ziemi zagrożone będą suszą. Założenia porozumienia są zdaniem ekspertów niezwykle istotne i mogą zapobiec choćby części katastrofalnych skutków zmian klimatu.
Czytaj więcej
W 2022 r. po raz pierwszy w Rosji rozpocznie się handel uprawnieniami do emisji gazów cieplarnian...
Rosja jest czwartym co do wielkości producentem emisji dwutlenku węgla na świecie. Przewiduje się, że do 2030 roku emisje w tym kraju wyniosą 2212 mln ton CO2. Aby zrealizować 2/3 założeń porozumienia paryskiego, Rosja musiałaby zredukować emisję gazów cieplarnianych do 968 mln ton CO2 do 2030 roku. Kraj planuje jednak zredukować je do 1830 mln ton. Zgodnie z porozumieniem paryskim, Rosja powinna emitować natomiast zaledwie 157 mln ton CO2.
Dane pochodzące z raportu sporządzonego przez Marka Chernaika z Environmental Law Alliance Worldwide zwracają uwagę na tragiczne konsekwencje, z jakimi będzie musiała zmierzyć się Rosja, ze względu na zmiany klimatu. Jak podkreślili aktywiści, „idą przed rosyjski sąd najwyższy, aby uratować życie setek tysięcy ludzi”.