Choć największą uwagę pod koniec kalendarzowego lata przykuła powódź w południowej części kraju, to nie jedyny dowód na postępujące zmiany klimatu. Według danych Państwowej Straży Pożarnej, w związku z szeregiem ekstremalnych zjawisk pogodowych, od czerwca do września strażacy interweniowali niemal ćwierć miliona razy.
Ile było pożarów tego lata w Polsce? PSP wyjaśnia
Tegoroczne lato w Polsce obfitowało w pełną skalę ekstremalnych zjawisk pogodowych, od suszy, przez trąby powietrzne, aż po powodzie. Poza zagrożeniem dla zdrowia i życia mieszkańców kraju, przyniosły również ogromne straty finansowe. Zniszczenia terenów rolniczych, które ucierpiały w wyniku powodzi, mogą wpłynąć na wzrost cen na rynku. Choć spowodowane przez nią straty nie zostały jeszcze w pełni ocenione, wiemy, że po powodzi w 1997 wyniosły one ok. 12 mld złotych, a w 2010 – 12,5 mld złotych.
Tego lata odnotowano 4335 pożary lasów, czyli o ponad 300 więcej w stosunku do tego samego okresu rok wcześniej. W ciągu pierwszych pięciu dni września odnotowano ponad 270 pożarów lasów, z czego najwięcej w województwie mazowieckim (63), śląskim (27), lubelskim (20), świętokrzyskim (18) oraz podkarpackim (15). W całym kraju strażacy interweniowali blisko 250 tysięcy razy.
Czytaj więcej
Szwajcaria i Włochy musiały wytyczyć nową granicę przebiegającą przez Alpy – donosi „Guardian”. Chodzi o obszar obejmujący między innymi Matterhorn, jeden z najbardziej znanych alpejskich szczytów.
Na liczbę interwencji mogły mieć wpływ warunki pogodowe. Na początku roku wyjątkowo łagodna zima i wyższe niż zwykle temperatury, przyczyniły się do wcześniejszego topnienia śniegu, co zmniejszyło wilgotność gleby. Już w lutym w części kraju, zwłaszcza na zachodzie, zaczęto zauważać oznaki suszy, co doprowadziło do wzrostu zagrożenia pożarowego w lasach.