Europa ociepla się w rekordowo szybkim tempie. Turystów to nie przeraża

Turyści z całego świata wciąż chętnie podróżują do Europy, choć nasz kontynent ociepla się dwukrotnie szybciej niż średnia światowa. Pogłębiający się kryzys klimatyczny może jednak już wkrótce zmienić dotychczasowe preferencje.

Publikacja: 08.07.2024 10:46

Plaża na Sardynii we Włoszech. W zeszłym roku temperatury na wyspie przekraczały 40 stopni Celsjusza

Plaża na Sardynii we Włoszech. W zeszłym roku temperatury na wyspie przekraczały 40 stopni Celsjusza. Jak będzie w tym roku?

Foto: Francesca Volpi: Bloomberg Finance LP

Według prognoz naukowców możemy się spodziewać, że tegoroczne lato będzie nie mniej upalne niż poprzednie. Jak wynika z danych Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO), od 1991 roku Europa oxepla się dwukrotnie szybciej, niż wynosi średnia światowa. Aż 23 z 30 najpoważniejszych fal upałów na kontynencie w ciągu ostatnich siedmiu dekad wystąpiło od 2000 roku, z czego pięć miało miejsce w ciągu ostatnich trzech lat.

Czytaj więcej

Ekstremalne upały w czerwcu przebiły kolejną barierę. Nowe dane naukowców

Obecnie kolejne miasta w Europie deklarują przygotowania do możliwych ekstremalnych fal upałów. Naukowcy prognozują, że Europa Zachodnia może zmagać się w czerwcu ze średnimi opadami, z kolei Europa Południowa w lipcu może spodziewać się opadów powyżej średniej. Nieco bardziej suchy ma dla większości kontynentu być z kolei sierpień, choć niewykluczone, że pojawią się jakieś ekstremalne wydarzenia pogodowe, których nie da się przewidzieć.

Liczba turystów w Europie jak przed pandemią

Tymczasem jak ogłosiła niedawno firma ForwardKeys, w tym roku poziom podróży po Europie wrócił do poziomu sprzed pandemii koronawirusa. Według przeprowadzonej przez nią analizy lotów od stycznia do kwietnia o 5 proc. wzrosło zainteresowanie lotami do Londynu. Turyści chętniej wyszukiwali też loty do Paryża, gdzie odbędą się w tym roku igrzyska olimpijskie, a także Stambułu, Rzymu oraz Mediolanu. Nieco mniej popularne okazały się m.in. loty do Aten, Lizbony czy Madrytu.

Co więcej, w ciągu ostatnich kilku lat wzrosła też liczba dni, które spędzamy w lokalizacjach docelowych. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Mastercard Economics Institute w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie ludzie spędzają obecnie średnio dwa dni więcej niż w 2019 roku.

Aż sześć z dziesięciu najlepszych krajów turystycznych na świecie według Światowego Forum Ekonomicznego znajduje się w Europie. Najwyżej, bo na drugim miejscu, tuż za Stanami Zjednoczonymi, znalazła się Hiszpania. Czwarte miejsce zajmuje Francja, szóste – Niemcy, oczko niżej Wielka Brytania, a na miejscu dziewiątym i dziesiątym kolejno Włochy oraz Szwajcaria.

Najgorętsze lato w historii Europy

Od lat wśród najpopularniejszych europejskich kierunków królują kraje leżące nad Morzem Śródziemnym. I choć według danych ONZ region śródziemnomorski ociepla się o 20 proc. szybciej, niż wynosi globalna średnia, to turyści wciąż wybierają je najchętniej. Według danych firmy Mabrian, zajmującej się analizą danych turystycznych, wśród krajów śródziemnomorskich, w których zadowolenie turystów było najwyższe, znalazły się Grecja oraz Portugalia.

W swoim „Indeksie percepcji klimatu” (CPI) firma oceniła postrzeganie pięciu krajów regionu (Grecji, Hiszpanii, Włoch, Turcji oraz Portugalii) w 2023 roku oraz przeanalizowała, w jaki sposób zmiany klimatyczne wpłynęły na decyzje podróżnych, rezerwacje, nawyki związane z rekomendacjami i postrzeganie miejsca docelowego. Warto przypomnieć, że według danych unijnej służby ds. zmian klimatu Copernicus ubiegłoroczne lato było najgorętszym w historii Europy.

Najspójniejsze wyniki odnotowano w przypadku Grecji oraz Portugalii. Grecja, która w ubiegłym roku zmagała się z niszczycielskimi pożarami i groźnymi falami upałów, uzyskała średnio 88,8 punktu na 100 możliwych. Portugalia wypadła jeszcze lepiej, uzyskując 90,8 punktu. Oba kraje uzyskiwały podobnie wysokie wyniki niezależnie od badanego miesiąca. Turcja przed sezonem letnim ledwo przekraczała poziom 70 punktów, natomiast w lecie niemal doganiała Grecję z wynikiem 86,6 punktu.

Mniej stabilną pozycję miały również Włochy oraz Hiszpania, które były zdecydowanie gorzej oceniane w szczycie sezonu, czyli w lipcu oraz sierpniu. Punktacja Hiszpanii spadała wówczas z 90,8 punktu do 83,4 punktu, a Włoch z 90,5 punktu do 87,4 punktu. Na panujące tam wówczas warunki pogodowe szczególnie narzekali podróżujący z Francji, Wielkiej Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych. Najmniej wrażliwi na skutki zmiany klimatu okazali się turyści z krajów nordyckich oraz Włoch.

Coraz mniej komfortu

Warto jednak przypomnieć, że według opublikowanego niedawno na łamach „Journal of Climate” badania, przeprowadzonego przez naukowców z Massachusetts Institute of Technology, pogłębiający się kryzys klimatyczny może już wkrótce zmienić dotychczasowe preferencje turystów. W ciągu nadchodzących dekad liczba dni, w których pogoda będzie pozwalała na komfortowe przebywanie na otwartej przestrzeni, ulegnie zmianom, w zależności od tego, jak bardzo wzrośnie globalna temperatura.

W przypadku spełnienia się najgorszego analizowanego scenariusza, czyli wzrostu temperatury o 2°C w stosunku do poziomów przedindustrialnych, do 2100 roku Grecja utraci nawet 37 dni z powodu wysokich temperatur w lecie od maja do września. Włochy stracą 7 dni, Hiszpania 13, Portugalia 33, a Turcja 11. Dodatkowe dni komfortowej pogody zyska za to m.in. Austria (52), Francja (18) oraz Wielka Brytania (60). To jednak tylko pozornie dobra wiadomość, gdyż oznacza, że zimy w tych krajach będą cieplejsze, co zagrozi lokalnej branży narciarskiej.

Według prognoz naukowców możemy się spodziewać, że tegoroczne lato będzie nie mniej upalne niż poprzednie. Jak wynika z danych Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO), od 1991 roku Europa oxepla się dwukrotnie szybciej, niż wynosi średnia światowa. Aż 23 z 30 najpoważniejszych fal upałów na kontynencie w ciągu ostatnich siedmiu dekad wystąpiło od 2000 roku, z czego pięć miało miejsce w ciągu ostatnich trzech lat.

Obecnie kolejne miasta w Europie deklarują przygotowania do możliwych ekstremalnych fal upałów. Naukowcy prognozują, że Europa Zachodnia może zmagać się w czerwcu ze średnimi opadami, z kolei Europa Południowa w lipcu może spodziewać się opadów powyżej średniej. Nieco bardziej suchy ma dla większości kontynentu być z kolei sierpień, choć niewykluczone, że pojawią się jakieś ekstremalne wydarzenia pogodowe, których nie da się przewidzieć.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planeta
Strażacy alarmują: 250 tysięcy interwencji latem. „Czegoś takiego nie widziałem”
Planeta
Eksperci IMGW o letnich falach upałów w Polsce. „Tendencja wyraźnie wzrostowa”
Planeta
Eksperci o tegorocznym lecie. Gdzie w Polsce było najgoręcej?
Planeta
Rośnie liczba pozwów przeciw producentom paliw. Jeden kraj na czele listy
Planeta
Nowe dane na temat jakości powietrza na świecie. „Błędne koło zmian klimatycznych”