Suche regiony coraz bardziej podatne na pożary i upał. „To sprzeczne z modelami”

Naukowcy ustalili, że wilgotność atmosferyczna w regionach suchych i półsuchych nie wzrasta zgodnie z wcześniejszymi prognozami. Nie są pewni przyczyn tego zjawiska, ostrzegają jednak, że może doprowadzić do częstszych fal upałów oraz pożarów w tych regionach.

Publikacja: 25.01.2024 15:10

„Obecna sytuacja prowadzi do wzrostu deficytu ciśnienia pary, czyli różnicy między ilością wilgoci,

„Obecna sytuacja prowadzi do wzrostu deficytu ciśnienia pary, czyli różnicy między ilością wilgoci, jaką może utrzymać atmosfera, a ilością wilgoci faktycznie znajdującą się w powietrzu” – uważają badacze. „Kiedy deficyt wzrasta, może działać jako kluczowa przyczyna pożarów i stresu w ekosystemie”.

Foto: YODA Adaman/Unsplash

Wraz z ocieplaniem się klimatu, w niektórych regionach świata, takich jak Azja i Afryka, wzrasta również wilgotność. W połączeniu z ekstremalnie wysokimi temperaturami stwarza to wyjątkowo niebezpieczne dla zdrowia warunki. Naukowcy ostrzegają jednak, że choć w wilgotnych regionach świata ilość pary wodnej wzrasta, to w innych atmosfera może z czasem stać się bardziej sucha, niż zakładały modele klimatyczne, a to prowadzi do zwiększonego ryzyka występowania niebezpiecznych pożarów oraz intensywnych fal upałów.

Fale upałów i pożary będą coraz częstsze

Odkrycia są sprzeczne z zależnością zależności Clausiusa-Clapeyrona, sugerującą, że cieplejsza atmosfera powinna zawierać więcej pary wodnej. Zgodnie z nią, przy każdym wzroście temperatury o 1°C wilgotność powietrza powinna wzrosnąć o ok. 7 proc. Tymczasem w regionach takich jak np. południowo-zachodnia część Stanów Zjednoczonych, poziom wilgoci utrzymywał się na stałym poziomie lub nawet spadł.

Jak oceniają autorzy badania opublikowanego na łamach „Proceedings of the National Academy of Sciences”, trudno ustalić przyczynę rozbieżności między wcześniejszymi prognozami a najnowszymi ustaleniami. Ostrzegają jednak, że skutki mogą być potencjalnie poważne. Zauważono, że obecna sytuacja prowadzi do wzrostu deficytu ciśnienia pary, czyli różnicy między ilością wilgoci, jaką może utrzymać atmosfera, a ilością wilgoci faktycznie znajdującą się w powietrzu. Kiedy deficyt wzrasta, może działać jako kluczowa przyczyna pożarów i stresu w ekosystemie.

Isla Simpson, główna autorka badania, twierdzi, że do znalezienia odpowiedzi potrzebne będą dalsze badania. Naukowcy szacują, że być może wilgoć nie przedostaje się z powierzchni Ziemi do atmosfery zgodnie z przewidywaniami lub krąży po atmosferze w nieprzewidziany sposób. Możliwe są również inne przyczyny, których dotychczas nie wzięto pod uwagę.

– Jest to sprzeczne ze wszystkimi symulacjami modeli klimatycznych, w których rośnie w tempie bliskim oczekiwaniom teoretycznym, nawet w regionach suchych – podkreślają autorzy badania.

– Biorąc pod uwagę ścisłe powiązania między parą wodną a pożarami, funkcjonowaniem ekosystemu i ekstremalnymi temperaturami, problem ten musi zostać rozwiązany, aby zapewnić wiarygodne prognozy klimatyczne dla suchych i półsuchych regionów świata – ostrzegają naukowcy.

Wraz z ocieplaniem się klimatu, w niektórych regionach świata, takich jak Azja i Afryka, wzrasta również wilgotność. W połączeniu z ekstremalnie wysokimi temperaturami stwarza to wyjątkowo niebezpieczne dla zdrowia warunki. Naukowcy ostrzegają jednak, że choć w wilgotnych regionach świata ilość pary wodnej wzrasta, to w innych atmosfera może z czasem stać się bardziej sucha, niż zakładały modele klimatyczne, a to prowadzi do zwiększonego ryzyka występowania niebezpiecznych pożarów oraz intensywnych fal upałów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planeta
Apel władz: dzieci nie mogą się bawić pianą morską. Może być groźna dla zdrowia
Planeta
Za nami najgorętszy dzień na Ziemi w historii pomiarów. Pada rekord za rekordem
Planeta
Zmiany klimatyczne w Rosji. Nowe dane klimatologów to zła wiadomość dla Kremla
Planeta
Największe słone jezioro w Serbii wyschło pierwszy raz w historii. Efekt upałów
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Planeta
NATO: Rosja toczy „wojnę klimatyczną” z Zachodem. Zielony Ład na celowniku