Materiał powstał we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Energetyki Wiatrowej
Shell jest na drodze poważnej transformacji w kierunku neutralności klimatycznej...
Zdecydowanie dążymy do celu osiągnięcia zerowej emisji netto do roku 2050, zgodnie z porozumieniem paryskim. Chcemy to osiągnąć przede wszystkim poprzez współpracę z wieloma partnerami w celu przejścia transformacji energetycznej, ale też zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. Na czoło najważniejszych zagadnień wysuwają się trzy kwestie.
Pierwsza to dekarbonizacja całego naszego biznesu w Shellu. Przykładem może być przemiana naszych rafinerii w nowoczesne parki energetyczno-chemiczne, które będą produkować niskoemisyjne i syntetyczne paliwa, a także produkty chemiczne. Druga to kwestia produktów i usług, które oferujemy klientom. Chcemy, żeby były one coraz bardziej niskoemisyjne, a docelowo także zeroemisyjne. Trzeci aspekt, który dla mnie jest najbardziej interesujący, to dekarbonizacja całych gałęzi przemysłu. Czyli jak możemy wspólnie z partnerami, rządami, innymi firmami dekarbonizować całe branże, takie jak np. lotnictwo. Globalnie już pracujemy z producentami samolotów i silników lotniczych nad tym, jak dostarczać niskoemisyjne czy zeroemisyjne nowoczesne napędy i paliwa dla lotnictwa.
Ta zmiana dokonuje się także w działalności w Polsce?