Jak wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców ze Szwajcarii, które na swoich łamach omówił brytyjski dziennik „The Guardian”, oceany są obecnie w wyjątkowym niebezpieczeństwie. Eksperci wskazują, że około jedna piąta ich powierzchni jest szczególnie narażona na trzy zagrożenia. Tyle, że uderzają one jednocześnie.
Wszystkie z nich wywołane są działalnością człowieka – między innymi spalaniem paliw kopalnych i wylesianiem. Badacze zauważają, że można powiedzieć, iż światowe oceany mierzą się z „potrójnym zagrożeniem” – ekstremalnie wysokimi temperaturami, utratą tlenu oraz zakwaszeniem. W ostatnich dziesięcioleciach warunki stać się miały dużo gorsze niż wcześniej. Badanie sugeruje, że w górnych 300 metrach oceanu te zjawiska trwają obecnie trzy razy dłużej i są sześciokrotnie bardziej intensywne niż jeszcze na początku lat 60-tych. Negatywnie wpływa to między innymi na różnorodność życia morskiego.