Walka o ostatni lodowiec w Wenezueli. Kontrowersyjny pomysł władz. „To absurd”

Władze Wenezueli chcą zrobić wszystko, by uratować ostatni lodowiec w tym kraju, topniejący w szybkim tempie z powodu zmian klimatycznych. Zaproponowane przez władze rozwiązanie budzi jednak protesty, a eksperci podkreślają, że wysiłki są podejmowane zdecydowanie zbyt późno.

Publikacja: 13.03.2024 15:08

La Corona to ostatni lodowiec w Wenezueli. Tu na zdjęciu z 2016 roku.

La Corona to ostatni lodowiec w Wenezueli. Tu na zdjęciu z 2016 roku.

Foto: Leoneldelgado, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons

W latach 50. lodowiec La Corona w Wenezueli był tak rozległy, że rozegrano na nim zawody w narciarstwie klasycznym. Dzisiaj ma wielkość powierzchnię wielokrotnie mniejszą i znika w szybkim tempie. Władze za wszelką cenę nie chcą jednak do tego dopuścić.

Ostatni lodowiec w Wenezueli. Kontrowersyjny pomysł władz

Wenezuela utraciła w ciągu ostatnich 100 lat wszystkie pięć lodowców w Andach, zajmujących łącznie powierzchnię ok. 1000 hektarów. Ostatni z nich, La Corona, znajdujący się na szczycie Humboldta, zajmował niegdyś 450 hektarów, a obecnie liczy jedynie dwa.

Zgodnie z oceną ekspertów, w ciągu maksymalnie pięciu lat La Corona całkowicie stopnieje, a procesu jest już tak zaawansowany, że nie da się go powstrzymać. Rząd Wenezueli nie przyjmuje jednak tych prognoz do wiadomości i zamierza podjąć próbę ocalenia ostatniego lodowca w kraju.

Czytaj więcej

„Lodowiec zagłady” topnieje w błyskawicznym tempie. Naukowcy poznali przyczynę

Do tego celu ma zostać wykorzystana specjalna osłona wykonana z polipropylenu, podobna do materiałów stosowanych w krajach alpejskich do ochrony stoków narciarskich latem. Jak stwierdził gubernator wenezuelskiego stanu Merida, w którym znajdowały się niegdyś wspomniane lodowce Wenezueli, Jehyson Guzman, pozwoli to na utrzymanie odpowiednio niskiej temperatury, co powstrzyma topnienie lodowca La Corona.

Osłona została przetransportowana na szczyt Humboldta helikopterem w 35 oddzielnych kawałkach jeszcze w grudniu 2023 roku, jednak rząd nie poinformował dotychczas, czy została już rozwinięta. Wenezuelski minister Toro Belisario ogłosił, że rząd „nie zamierza zmieniać rytmu natury, ale stara się ograniczyć utratę pozostałego pasa lodowca, na rzecz badań i wkładu, który może być przydatny dla innych krajów andyjskich, w których lodowce również się cofają”.

Naukowcy z Uniwersytetu w Los Andes ostro skrytykowali plany Wenezueli, nazywając je „absurdem” i podkreślając, że rozpostarcie ogromnych płacht z tworzyw sztucznych może mieć fatalny wpływ na lokalny ekosystem. Zdaniem ekspertów te wysiłki są równie desperackie, co nieskuteczne, a jednocześnie stwarzają zagrożenie dla społeczności wiejskich i miejskich oraz górskiej fauny i flory, która może zostać zanieczyszczona mikroplastikami. Skrytykowano również rząd za brak konsultacji z lokalnymi społecznościami oraz ze środowiskiem naukowym.

Władze Wenezueli są jednak zdeterminowane, by uratować ostatni wenezuelski lodowiec. 

W latach 50. lodowiec La Corona w Wenezueli był tak rozległy, że rozegrano na nim zawody w narciarstwie klasycznym. Dzisiaj ma wielkość powierzchnię wielokrotnie mniejszą i znika w szybkim tempie. Władze za wszelką cenę nie chcą jednak do tego dopuścić.

Ostatni lodowiec w Wenezueli. Kontrowersyjny pomysł władz

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Oceany i lodowce
Lodowiec kandydatem w wyborach prezydenckich w Islandii. Spełnia wymogi formalne
Oceany i lodowce
Ocean „zjada” Francję. Minister ostrzega: woda zabierze domy, hotele i kempingi
Oceany i lodowce
Jak uratować „lodowiec zagłady”? Zawiodła metoda, na którą stawiali naukowcy
Oceany i lodowce
„Lodowiec zagłady” ocaleje? Badacze chcą zbudować wokół niego gigantyczne osłony
Oceany i lodowce
„Lodowiec zagłady” topnieje w błyskawicznym tempie. Naukowcy poznali przyczynę