Jak podaje dziennik „Le Monde”, Francuzi spożywają dwukrotnie więcej mięsa niż wynosi średnia światowa, choć oscylują w granicach średniej europejskiej. W 2022 roku mieszkaniec Francji konsumował niemal 85 kg mięsa, co sytuuje mieszkańców Francji w europejskiej czołówce.
5 lat temu francuski rząd rekomendował mieszkańcom kraju zmianę diety, zalecając ograniczenie spożycia mięsa i przetworów mięsnych, a także cukru i soli, jednocześnie zwiększając spożycie świeżych owoców i warzyw, produktów pełnoziarnistych oraz orzechów, tłumacząc to troską o zdrowie mieszkańców kraju. Francuzi jednak wciąż ze sporym sceptycyzmem podchodzą do wszelkich zmian nawyków żywieniowych.
Spożycie mięsa w Europie. Który kraj na czele?
W Europie najwięcej mięsa spożywa się w Hiszpanii. Z danych ONZ wynika, że na przeciętnego Hiszpana przypada rocznie ok. 100 kilogramów mięsa. Bardzo wysoko w tym zestawieniu jest też Portugalia czy Białoruś, ale też Polska, w naszym kraju zjada się mięsa więcej niż w Niemczech, Włoszechm, Grecji czy Wielkiej Brytanii.
Jak wynika z nowego badania opublikowanego w tym tygodniu przez Climate Action Network i Francuskie Towarzystwo Żywienia, redukcja spożycia mięsa o 50 procent pomogłaby Francji osiągnąć zakładane cele klimatyczne. Autorzy badania szacują, że wpływ żywności na emisje dwutlenku węgla zmniejszyłby się wówczas o 20-50 proc.
Czytaj więcej
Szwajcaria chce rozpocząć debatę pod patronatem ONZ na temat kontrowersyjnych technologii, które mogłyby zmniejszyć ilość światła słonecznego docierającego na Ziemię. To miałoby pomóc osłabić zmiany klimatu. Eksperci przestrzegają, że to ryzykowna droga w nieznane. „Nawet pozornie niewinne rozmowy na ten temat mogą prowadzić do wdrożenia tej technologii” – ostrzegają.