Wnioski z badania: Podatek od mięsa jest niezbędny, aby ograniczyć emisje

Wynik nowego badania sugeruje, że dekarbonizacja rolnictwa w tempie, które umożliwi ograniczenie ogrzewania się planety, może wymagać nałożenia wyższych podatków na mięso i nabiał.

Publikacja: 19.08.2022 15:00

Wnioski z badania: Podatek od mięsa jest niezbędny, aby ograniczyć emisje

Foto: Adobe Stock

Szereg analiz wskazuje na ogrom szkód środowiskowych, które wyrządza produkcja mięsa oraz nabiału. Szacuje się, że przemysłowa hodowla zwierząt doprowadziła do zniszczenia lasów tropikalnych oraz zagroziła bioróżnorodności w stopniu większym niż jakakolwiek inna branża. Odpowiada również za ogromne emisje gazów cieplarnianych oraz zanieczyszczeń.

Nie ulega wątpliwości, że w obliczu pogłębiającego się kryzysu klimatycznego, konieczne jest ograniczenie produkcji oraz spożycia produktów odzwierzęcych na świecie. Rozwijający się rynek białek alternatywnych dostarcza coraz więcej opcji, takich jak roślinne zamienniki mięsa i nabiału czy też mięso komórkowe. Problem jednak w tym, że emisje z rolnictwa należy ograniczyć jak najszybciej, tymczasem mimo rosnącej popularności wegańskich produktów, spożycie mięsa nie spada wystarczająco szybko.

Czytaj więcej

Czerwone mięso w diecie zwiększa ryzyko chorób serca i udaru mózgu

Jak wynika z badania opublikowanego na łamach Review of Environmental Economics and Policy, pomocne w tej sytuacji mogłoby się okazać wprowadzenie podatku od mięsa. Co więcej, jego prawidłowe wdrożenie nie zwiększyłoby presji na biedniejsze gospodarstwa domowe, ani na przemysł rolny.

Według obliczeń naukowców, w krajach o wysokich dochodach, detaliczna cena wołowiny musiałaby wzrosnąć o 35-56 proc., aby odzwierciedlić koszty środowiskowe produkcji tego najbardziej niekorzystnego dla klimatu mięsa. W przypadku drobiu, cena musiałaby wzrosnąć o 25 proc., z kolei jagnięcina oraz wieprzowina musiałyby podrożeć o 19 proc.

Podatek od mięsa miałby zostać nałożony na wszystkie podmioty sprzedające produkty mięsne, zarówno producentów, jak i restauracje czy markety. Jak wynika z szeregu badań, konsumenci chętnie popierają takie działania na rzecz środowiska, jeśli wprowadza się je na początku z niższą stawką podatkową.

Zdaniem naukowców, wzrost cen mięsa stanowiłby dla ludzi zachętę do wprowadzenia zmian w diecie. Jednocześnie w badaniu podkreślono, że konieczne jest obniżenie ceny zdrowej i zrównoważonej żywności roślinnej, a dochody z podatku od mięsa powinny zostać przeznaczone na obniżenie podatków od owoców, warzyw oraz zbóż. Mogłoby to wesprzeć niewielkie gospodarstwa, zachęcając jednocześnie ludzi do ograniczenia spożycia mięsa i nabiału.

Pomysł wprowadzenia podatku od mięsa był już rozważany przez ministrów rolnictwa m.in. w Niemczech oraz Niderlandach.

Na talerzu
Koniec greenwashingu w branży mięsnej? Nowe wytyczne dla producentów
Na talerzu
Kolejny europejski rząd zaleca dietę roślinną. „Sytuacja wymaga zmiany”
Na talerzu
Sportowcy w Paryżu chcą jeść więcej mięsa. Igrzyska coraz mniej wegańskie
Na talerzu
Raport: giganci przemysłu mięsnego i mleczarskiego wciąż oszukują konsumentów
Na talerzu
Nowy raport Banku Światowego: musimy jeść mniej mięsa, bo ugotujemy planetę