Według danych opracowanych przez analityka Questionmark, inflacja i rosnące ceny surowców doprowadziły do gwałtownego wzrostu cen mięsa. Od kilku miesięcy na rynku można było zauważyć zmiany na korzyść roślinnych zamienników mięsa, które stawały się coraz bardziej atrakcyjną ekonomicznie alternatywą dla tradycyjnego mięsa. Obecnie po raz pierwszy cena roślinnego „mięsa” osiągnęła niższy poziom.
Czytaj więcej
Organizacja Plastic Soup Foundation opublikowała raport, w którym ujawnia, że 73 proc. testowanych przez nią próbek mięsa i nabiału zawierało drobiny mikroplastiku.
Questionmark na zlecenie ProVeg International porównywał ceny tradycyjnych i wegańskich produktów mięsnych od lutego 2022 roku. Wówczas cena burgerów roślinnych w holenderskich marketach była średnio 56 centów za kilogram wyższa od burgerów mięsnych. Obecnie są o 78 centów tańsze. Z kolei roślinne kawałki kurczaka były wówczas droższe o ok. 1,16 euro za kilogram, dziś natomiast ich cena jest o 37 centów niższa. Cena roślinnego „mięsa” mielonego była w lutym wyższa o 29 centów od tradycyjnego, obecnie zaś kilogram wegańskiego zamiennika jest aż o 1,36 euro tańszy.
W analizie porównano najtańsze produkty mięsne pochodzenia zwierzęcego z najtańszymi powiązanymi roślinnymi alternatywnymi produktami mięsnymi w tej samej ilości porcji. Choć można zaobserwować różnice pomiędzy cenami w różnych supermarketach, to zdaniem naukowców wyniki badania jasno wskazują na trend, który będzie się przekładać na kolejne kraje.
Jak twierdzą autorzy badania, tendencja jest napędzana głównie przez inflację oraz wyższe koszty surowców. Wynika również z faktu, że produkcja mięsa jest coraz mniej opłacalna. Jak wynika z badania, od lutego do czerwca mięso podrożało średnio o 21 proc., podczas gdy ceny jego roślinnych zamienników wzrosły jedynie o 2 proc.