Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 19.09.2025 08:37 Publikacja: 17.03.2022 14:40
Foto: Shutterstock
Nowe badanie wyraźnie wskazuje, że konsumenci nie mają problemów z oceną, czy dany produkt jest pochodzenia roślinnego czy odzwierzęcego. Jest to istotny głos w debacie, którą rozpoczęły sugestie ze strony przedstawicieli australijskiej branży mięsnej, przekonujących, że konsumenci nagminnie wybierają produkty roślinne, choć planowali kupić mięso. Na podstawie lobbyingu Australijskiej Rady Doradczej ds. Mięsa, chcącej zakazać firmom produkującym alternatywy dla mięsa używania nazw takich jak „wołowina” czy „kurczak”, australijska senator Susan McDonald wszczęła dochodzenie.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Zmiany klimatyczne i towarzyszące im ekstremalne zjawiska pogodowe doprowadziły do gwałtownego wzrostu cen podst...
Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) postanowił ukrócić nieetyczne praktyki branży mięsnej. To ma u...
Nowe zalecenia dietetyczne Austrii uwzględniają zarówno przesłanki zdrowotne, jak i klimatyczne. To kolejne pańs...
Menu w wiosce olimpijskiej podczas tegorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu miało opierać się głównie na rośli...
Nowy raport ekspertów Banku Światowego alarmuje: zmiany w rolnictwie są niezbędne, aby ograniczyć globalne emisj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas