Po raz czwarty z rzędu FAIRR Protein Index dokonał analizy działalności 60 producentów białka zwierzęcego pod kątem szeregu czynników związanych z ESG. Ocenie poddano m.in. emisje gazów cieplarnianych, wylesianie, stosowanie antybiotyków, odpady i zanieczyszczenie wody, dobrostan zwierząt oraz inwestycje w białka alternatywne. Przeanalizowano 49 producentów mięsa i nabiału oraz 11 zakładów akwakultury z całego świata.
Czytaj więcej
Najnowszy raport Greenpeace obnaża chwyty marketingowe koncernów mięsnych, analizując reklamy mięsa w kilku krajach europejskich, w tym Polsce.
Jak wynika z raportu, mimo wdrażania innowacji, „sektor hodowli zwierząt jest nieprzygotowany na zmianę klimatu. Autorzy raportu ostrzegają, że branża, funkcjonując jak dotychczas, ryzykuje byciem „przestarzałą i nieatrakcyjną”.
Jednym z zarzutów wobec producentów mięsa i nabiału jest brak przejrzystości w kwestii emisji metanu, co może kolidować z osiągnięciem celów zrównoważonego rozwoju. Jedynie 18 proc. ujawnia choćby część emisji metanu, choć przemysł odpowiada za 44 proc. antropogenicznych emisji tego gazu. Jak czytamy w raporcie, wymagałoby to „sekwestracji lasu obejmującego około trzech czwartych Ameryki Południowej”.
Według naukowców, niektóre spośród dużych firm, deklarujących zerowe wylesianie (m.in. JBG i Marfrig, zaopatrujące McDonald’s), nie monitorują swoich dostawców zewnętrznych. Tymczasem ci odpowiadają za nawet 90 proc. wylesiania pod hodowlę bydła.