Dzień zwiedzania tego kraju kosztuje 200 dol. Najwyższa opłata na świecie

Niewielkie południowoazjatyckie państwo, które przez 30 miesięcy pozostało zamknięte dla turystów, zdecydowało się na wprowadzenie opłaty, zastępującej dotychczasowy podatek.

Publikacja: 09.08.2022 08:51

Dzień zwiedzania tego kraju kosztuje 200 dol. Najwyższa opłata na świecie

Foto: Adobe Stock

Zwiedzanie Bhutanu będzie znów możliwe po dwóch i pół roku przerwy – kraj otwiera granice 23 września. Turyści muszą się jednak przygotować na spore koszty: jeden dzień zwiedzania będzie kosztować 200 dolarów. To najwyższa tego typu opłata na świecie.

Kraj postanowił wprowadzić opłatę na rzecz zrównoważonego rozwoju, która zastąpi dotychczasowy podatek w wysokości 65 dolarów za dzień. Nie będzie również obejmować zakwaterowania, przewodnika ani innych elementów wyjazdu.

Czytaj więcej

Chcą wybudować autostradę na terenie Amazonii. Wytną bezcenne lasy

Zdaniem krajowej Rady Turystyki, decyzja o rezygnacji z wcześniejszego podatku „zapewni większą elastyczność zarówno turystom, jak i usługodawcom”. Wprowadzenie na jego miejsce opłaty na rzecz zrównoważonego rozwoju ma z kolei stworzyć państwu „odpowiednią pozycję do łagodzenia zmian klimatycznych i utrzymania turystyki neutralnej pod względem emisji dwutlenku węgla”.

Jak podkreśla Rada Turystyki Bhutanu, opłata zostanie przeznaczona na wdrażanie działań równoważących ślad węglowy oraz zmniejszenia uzależnienia kraju od paliw kopalnych, m.in. poprzez zwiększenie mocy elektrowni wodnych i elektryfikację sektora transportu.

Nowa opłata będzie obejmować wszystkich gości zagranicznych z wyjątkiem obywateli Indii, których dotyczyć będzie oddzielna opłata „do potwierdzenia w późniejszym terminie”.

Czytaj więcej

Wielki koszt wymuszonej zmianami klimatu migracji ludzi i zwierząt

„Covid-19 pozwolił nam zresetować się – przemyśleć, jak najlepiej ustrukturyzować i obsługiwać sektor turystyki, aby nie tylko przynosił on Bhutanowi korzyści ekonomiczne, ale również społeczne, utrzymując jednocześnie niski ślad węglowy” – powiedział dr Tanji Dorji, przewodniczący Rady Turystyki Bhutanu.

Z uwagi na wyjątkowe piękno przyrody i funkcjonowanie w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju, Bhutan jest uważany za ostatnią na Ziemi krainę Shangri-La, czyli miejsce o urodzie niemal utopijnej. Kraj od czasu otwarcia się na turystykę w 1974 roku stawiał na politykę zakładającą mniejszą liczbę turystów. W 1991 roku wprowadził po raz pierwszy dzienną opłatę turystyczną dla odwiedzających.

Bhutan nie jest jedyną destynacją, której odwiedzenie będzie się wiązać z dodatkowymi kosztami. Na początku 2023 roku dzienny podatek turystyczny w wysokości 10 euro planuje wprowadzić Wenecja, z kolei Barcelona chce wprowadzić nową opłatę od pasażerów statków wycieczkowych.

Zwiedzanie Bhutanu będzie znów możliwe po dwóch i pół roku przerwy – kraj otwiera granice 23 września. Turyści muszą się jednak przygotować na spore koszty: jeden dzień zwiedzania będzie kosztować 200 dolarów. To najwyższa tego typu opłata na świecie.

Kraj postanowił wprowadzić opłatę na rzecz zrównoważonego rozwoju, która zastąpi dotychczasowy podatek w wysokości 65 dolarów za dzień. Nie będzie również obejmować zakwaterowania, przewodnika ani innych elementów wyjazdu.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Miasta
Odporność warunkiem trwałego rozwoju miast: rusza 11. edycja programu Eco-Miasto
Miasta
Drastyczna podwyżka opłat za parkowanie SUV-ów. Mieszkańcy Paryża zdecydowali
Miasta
Londyn przegrywa ze zmianami klimatu. „Stoimy w obliczu śmiertelnego ryzyka”
Miasta
Zanieczyszczenie powietrza z powodu fajerwerków. Stacje GIOŚ podały dane
Miasta
Wstydliwy sekret organizatorów szczytu klimatycznego: Dubaj dusi się od smogu