W liście do uczestników Konferencji Młodzieży UE w Pradze, która odbywa się w tym tygodniu, papież Franciszek wezwał do przełamania „autodestrukcyjnego trendu” konsumpcjonizmu oraz zwrócenia się w stronę zrównoważonego rozwoju.
W swoim apelu papież zaapelował o to, by oprócz pilnej redukcji wykorzystania paliw kopalnych, przyjrzeć się też ilości spożywanego mięsa. „W niektórych rejonach świata wygodniej jest spożywać mniej mięsa, co może również pomóc w ratowaniu środowiska” – zauważył papież, pochodzący z Argentyny, kraju słynącego z produkcji oraz wysokiej konsumpcji wołowiny.
Głowa Kościoła katolickiego podkreśliła w swoim liście, że cieszy się, że „podczas gdy poprzednie pokolenia dużo mówiły, wysnuwając jednocześnie niewiele wniosków”, współczesna młodzież „jest zdolna do podejmowania konkretnych inicjatyw”. Papież zachęcił młodych ludzi do walki z „tendencją do autodestrukcji” oraz dążenia do „życia godnego i trzeźwego, bez luksusów i marnotrawstwa, aby każdy mógł godnie zamieszkiwać świat”. Określił też obecną młodzież jako „uważną, mniej zideologizowaną, przyzwyczajoną do studiowania w innych krajach europejskich, otwartą na doświadczenia wolontariatu, wrażliwą na kwestie środowiskowe”.
Czytaj więcej
Francja stała się pierwszym krajem w Unii Europejskiej, który uległ presji mięsnego lobby i zakaz...
Nie jest to pierwsza sytuacja, gdy papież zabiera głos w kwestii ochrony klimatu. Choć nie potwierdzono, aby papież stosował dietę ściśle roślinną, kilkakrotnie wypowiadał się w sposób przychylny dla takiego sposobu odżywiania.