Na konferencji prasowej Energiaklub w Budapeszcie, eksperci związani wcześniej z węgierskim potentatem naftowym MOL skrytykowali postawę rządu w kwestii embarga na rosyjską ropę. Podkreślono, że nie można jej traktować jako podstawy do negocjacji. Udział w konferencji wziął m.in. Attila Holoda, były dyrektor ds. badań i produkcji MOL, były wiceminister ds. energii oraz László Miklós, były dyrektor ds. relacji korporacyjnych MOL i były członek zarządu FGSZ Földgázszállító Zrt.
Węgierski rząd poparł propozycję Komisji Europejskiej, nakładającą sankcje jedynie na rosyjską ropę sprowadzaną do Unii przez tankowce, co stanowi ok. 90 proc. importu. Dzięki temu śródlądowi importerzy energii, czyli Węgry, Czechy oraz Słowacja, mogłyby nadal korzystać z rosyjskiej ropy dostarczanej rurociągiem, do momentu znalezienia alternatywy.
Czytaj więcej
Indie wzywają Moskwę do zaprzestania ataku na Ukrainę, ale skorzystały z możliwości zakupu rosyjskiej ropy w wyjątkowo korzystnej cenie.
Viktor Orban wynegocjował późniejszą niż reszta krajów Unii Europejskiej datę odejścia od paliw z Rosji, tłumacząc to uzależnieniem jego kraju od importu z kierunku wschodniego. Komisja Europejska odroczyła Węgrom datę odejścia od rosyjskich paliw kopalnych do końca 2024 roku. Węgry w dużej mierze polegają na Rosji w zakresie energii, oprócz ropy otrzymują z Rosji 85 proc. swojego gazu ziemnego.
Zdaniem obecnych na konferencji ekspertów, uzależnienie Węgier od rosyjskiej energii stanowi kwestię biznesową. Podkreślono, że połączenia rurociągowe umożliwiają również pozyskiwanie węglowodorów od innych dostawców. Od dawna kierownictwo MOL oraz rząd węgierski wypowiadały się na temat stworzenia warunków dla dywersyfikacji dostaw ale proces ten trwa od dziesięcioleci, ropociąg adriatycki został ukończony jeszcze przed zmianami ustrojowymi. Choć czas konieczny do przeprowadzenia dywersyfikacji prawdopodobnie wydłużył się w ostatnich miesiącach poprzez niedobór surowców, na przykład z powodu braku produkcji stali przez Ukrainę, wciąż jest możliwy do określenia.