W niemieckim mieście Hamm rozpoczęło się postępowanie sądowe, które może okazać się przełomowe w dziedzinie prawa klimatycznego – informuje agencja Reutera. Chodzi o sprawę Saúla Luciana Lliuyi – peruwiańskiego rolnika, który zdecydował się pozwać niemiecki koncern energetyczny RWE. Jak twierdzi Peruwiańczyk, emisje niemieckiego giganta przyczyniły się do topnienia lodowców w Andach, co zwiększyło ryzyko powodzi w okolicy, w której znajduje się jego dom i uprawy.
Rolnik z Peru pozwał koncern RWE. „Walka o sprawiedliwość klimatyczną”
Lliuya, który wspierany jest przez organizację klimatyczną Germanwatch, na drodze sądowej domaga się od niemieckiego koncernu energetycznego RWE zapłaty około 17 tysięcy euro. Chce w ten sposób sfinansować część – wartego ponad trzy miliony euro – projektu związanego z zabezpieczeniem przed powodziami.
Mężczyzna zaznacza, że woda z topniejących lodowców w Andach spływa do jeziora Palcacocha, znajdującego się w górach nad miastem Huaraz. Zdaniem Lliuyi sprawia to, że zagrożonych jest 65 tysięcy osób, które zamieszkują tę okolicę. „Z powodu kryzysu klimatycznego lodowce topnieją. Jestem tutaj, aby domagać się sprawiedliwości klimatycznej” – podkreślał rolnik tuż przed rozprawą.
Czytaj więcej
Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) stwierdził, że niespełnienie przez Szwajcarię celów redukcji gazów cieplarnianych stanowiło złamanie praw człowieka. W ten sposób przychylił się on do głosu ponad 2 tys. seniorek, które pozwały szwajcarski rząd twierdząc, że krajowa polityka klimatyczna zagraża ich zdrowiu i życiu.
44-letni Lliuya, którego rodzina na wzgórzach wokół Huaraz uprawia między innymi kukurydzę, pszenicę, jęczmień i ziemniaki, zdecydował się pozwać RWE, gdyż koncern jest jednym z największych emitentów dwutlenku węgla w Europie. Powołując się na dane z bazy Carbon Majors, mężczyzna podkreśla, że gigant odpowiada za prawie 0,5 proc. globalnych emisji gazów cieplarnianych od czasów rewolucji przemysłowej, w związku z czym powinien ponieść „koszty proporcjonalne do skutków globalnego ocieplenia”.