Tytus Kiszka: kryzys klimatyczny wiąże mnie w działaniu

To był dla mnie punkt zwrotny. Świadomość, że kryzys klimatyczny w niedługim czasie będzie nieodwracalny.

Publikacja: 17.02.2021 11:15

Tytus Kiszka: kryzys klimatyczny wiąże mnie w działaniu

Foto: klimat.rp.pl

Zrozumienie, że reakcje łańcuchowe doprowadzą do przekroczenia punktów krytycznych. Że po tym temperatura będzie rosnąć nawet bez naszego udziału. To wtedy przyjąłem perspektywę, że albo zmobilizujemy się bardzo mocno i może uda nam się nie spaść w przepaść, albo z całą pewnością runiemy, zabierając za sobą wszystko, co istnieje.

Zorientowałem się, że mamy wszystko do stracenia. Bezpieczeństwo, ład społeczny czy komfort myślenia o rzeczach wznioślejszych niż przetrwanie. Czas się dramatycznie kurczy, ale to nie zwiększa moich chęci, to mnie przymusza do działania. To sprawia, że nie mogę nawet rozważać wycofania się.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Klimat i ludzie
USA uderzają w kraje najbardziej narażone na zmiany klimatu. Decyzja Trumpa
Klimat i ludzie
Kolejny cios Trumpa w politykę klimatyczną. Na spotkaniu nie pojawił nikt z USA
Klimat i ludzie
Jaka będzie polityka klimatyczna Niemiec po wyborach? Eksperci o planach CDU
Klimat i ludzie
Państwo na Pacyfiku zaoferuje „złote paszporty”. Ratunek przed zmianami klimatu
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Klimat i ludzie
Czy świat kończy walkę ze zmianami klimatu? „USA dążą do rozwalenia układu”