Reklama

Chiny wierzą w „czarne złoto”. Małe szanse na osiągnięcie celów klimatycznych

Mimo że Chiny intensywnie inwestują w rozwój „zielonej” energii, wciąż pozostają największym na świecie emitentem dwutlenku węgla i nie zanosi się, by mogło się to zmienić w najbliższych latach – uważają eksperci.

Publikacja: 06.03.2024 04:25

Opalana węglem elektrownia Wuling w Szanghaju dysponuje mocą 600 MW.

Opalana węglem elektrownia Wuling w Szanghaju dysponuje mocą 600 MW.

Foto: Raul Ariano: 2024 Bloomberg Finance LP

W listopadzie 2023 roku Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA) zasięgnęło opinii 89 ekspertów na temat szans wywiązania się przez Chiny z zobowiązania do osiągnięcia szczytowego poziomu emisji CO2 przed 2030 rokiem. Prognozy specjalistów były bardzo optymistyczne, ponad 70 proc. ankietowanych uznało, że kraj nie będzie miał problemu z osiągnięciem celu, a dwóch stwierdziło, że Chiny już osiągnęły swój szczyt emisji.

Najnowsze analizy podważają jednak wcześniejsze ustalenia. W ubiegłym roku emisje CO2 w chińskim sektorze energetycznym wzrosły, podobnie jak produkt krajowy brutto, o 5,2 proc. W nowej analizie CREA ostrzega, że Chiny „daleko odbiegają od swojego celu, jakim jest zmniejszenie intensywności emisji dwutlenku węgla o 18 proc. w latach 2021–2025”.

Emisje w Chinach. Eksperci sceptyczni 

Kraj do końca dekady ma osiągnąć najwyższy szczyt emisji, a do 2060 roku stać się neutralny emisyjnie. Najbliższym celem klimatycznym Chin jest redukcja emisji gospodarczych do 2025 roku, jednak według analityków CREA, szanse na ich obniżenie są niewielkie. Zdaniem autorów analizy, bez ograniczenia wykorzystania paliw kopalnych nie uda się zrealizować celów, tymczasem władze Chin wciąż chętnie przyznają zezwolenia na budowę kolejnych elektrowni węglowych.

Czytaj więcej

Szwajcaria chce debaty w ONZ o tym, jak zasłonić słońce. Eksperci: to groźne

W ubiegłym roku Chiny borykały się z suszą, która doprowadziła do drastycznego spadku produkcji energii wodnej, która osiągnęła najniższy poziom od ponad dwudziestu lat. Deficyt energii kraj nadrabiał zwiększeniem produkcji energii z węgla, powodując wzrost emisji. Tymczasem według raportu ONZ „Global Drought Snapshot” pogłębiający się kryzys klimatyczny będzie coraz bardziej zwiększać zarówno częstotliwość występowania suszy w Chinach, a także zwiększać jej intensywność. Napędzane wysokimi emisjami CO2 zmiany klimatu będą więc coraz silniej uderzać w kraj, który powinien w jak największym stopniu polegać na czystej energii, zwłaszcza, że stanowi ona obecnie największy motor jego wzrostu gospodarczego.

Reklama
Reklama

Eksperci CREA szacują, że aby odzyskać szansę na realizację swoich ambicji klimatycznych, Chiny powinny obniżyć swoje emisje o 4-6 proc. do 2025 roku. To spore wyzwanie, zwłaszcza że mimo obecnego spowolnienia gospodarczego, emisje CO2 kraju nadal rosną.

Sceptycyzm dotyczący realizacji przez Chiny zobowiązań klimatycznych płynie również z raportu firmy Wood Mackenzie, której eksperci ocenili, że w latach 2005–2030 intensywność emisji w Chinach spadnie o 63 proc., czyli poniżej docelowego poziomu rządowego wynoszącego 65 proc. Zdaniem analityków Wood Mackenzie cała Azja może mieć problem z redukcją swoich emisji CO2, a bliskie osiągnięcia swoich celów w zakresie redukcji emisji na rok 2030 są jedynie Unia Europejska oraz Wielka Brytania.

Emisje
Katastroficzna wizja zmian klimatu coraz bardziej realna. Dwa scenariusze
Emisje
Najbogatsi ludzie na świecie pod lupą. Raport na temat emisji CO2
Emisje
Klimatyczna dezinformacja Kremla. Europa redukuje emisje, Putin planuje wzrost
Emisje
Eksperci: Porozumienie paryskie przynosi efekty. Czy to zatrzyma zmiany klimatu?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Emisje
Globalne zużycie węgla osiągnęło w 2024 roku rekordowy poziom. „Ponury obraz”
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama