Aktualizacja: 24.05.2025 15:38 Publikacja: 15.05.2023 11:10
Foto: Bloomberg
W ciągu ostatnich dwóch dekad zapotrzebowanie na energię w Turcji drastycznie wzrosło, co doprowadziło kraj do silnego uzależnienie od importu ropy naftowej, węgla i gazu kopalnego. Mimo, że kraj rozwija bezemisyjne źródła energii, m.in. budując największą w Europie farmę fotowoltaiczną, to zależność od paliw kopalnych stoi w sprzeczności z dążeniem kraju do realizacji celów klimatycznych Porozumienia Paryskiego.
W trakcie ubiegłorocznego szczytu klimatycznego COP27 w Szarm el-Szejk Turcja ogłosiła nową, bardziej ambitną wersję krajowego planu klimatycznego. Dokument został jednak skrytykowany przez organizacje pozarządowe, które zauważyły, że jego założenia nie są spójne z ogłoszonym rok wcześniej celem osiągnięcia przez Turcję neutralności klimatycznej do 2053 roku. Działania kraju w tym zakresie poddała ocenie inicjatywa Climate Action Tracker, uznając, że postawa Turcji jest „krytycznie niewystarczająca” pod każdym względem. Gdyby wszystkie kraje stosowały podobną politykę, globalne ocieplenie przekroczyłoby 4°C w stosunku do epoki przedindustrialnej.
W biurze sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego w Warszawie 19 maja pojawiło się kilkunastu aktywistów grupy Os...
Sąd Najwyższy USA odmówił rozpatrzenia wniosku o wznowienie głośnej sprawy, w której młodzi aktywiści oskarżali...
Wkrótce rozpocznie się proces Energy Transfer Partners przeciwko Greenpeace. Gigant na amerykańskim rynku energe...
W grudniu 2022 roku ponad 300 szwedzkich aktywistów – na czele z Gretą Thunberg, inicjatorką Młodzieżowego Straj...
Nie zrażamy się tym, że przedstawia się nas w negatywnym świetle – mówi Bartłomiej Marchliński z Ostatniego Poko...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas