Greta Thunberg pozwała Szwecję za bezczynność klimatyczną

Ponad 600 szwedzkich aktywistów pozwało swój kraj za niewystarczający wysiłek w walce o klimat. To kolejna sytuacja, w której obywatele oskarżają swój kraj o to, że niewłaściwa polityka klimatyczna narusza ich prawa.

Publikacja: 09.12.2022 09:33

Greta Thunberg pozwała Szwecję za bezczynność klimatyczną

Foto: Adobe Stock

Pozew przeciwko Szwecji został podpisany przez ponad 600 młodych ludzi, którzy uważają, że nowy, prawicowy rząd nie wkłada wysiłku w walkę z kryzysem klimatycznym. Jego działania w zakresie klimatu budziły kontrowersje w zasadzie od wyborów, które odbyły się w ubiegłym miesiącu. Jedną z pierwszych decyzji konserwatywnych polityków była rezygnacja z funkcjonującego w Szwecji od kilku dekad niezależnego ministerstwa środowiska. Mimo, że na stanowisko to powołano Rominę Pourmokhtari, to resortowi odebrano niezależność, umieszczając go pod kierownictwem ministra energii, biznesu i przemysłu.

Liczący 87 stron pozew złożono w Sądzie Okręgowym w Sztokholmie w piątek, co Greta Thunberg na skomentowała na Twitterze, pisząc, że „Czarny Piątek to idealny dzień na pozwanie państwa za niewystarczającą politykę klimatyczną”. Jak podkreśla Ida Edling z organizacji Aurora, to pierwszy w szwedzkim systemie prawnym pozew na taką skalę.

- Domagamy się, aby Szwecja wniosła sprawiedliwy wkład w globalne środki, których potrzebujemy, aby osiągnąć cel 1,5°C – powiedziała aktywistka.

Rzecznik Aurory, Anton Foley, podkreślił z kolei, że „Szwecja nigdy nie traktowała kryzysu klimatycznego jak kryzysu”, a dzisiaj „zawodzi w swojej odpowiedzialności i łamie prawo”.

W 2017 roku szwedzki parlament podjął decyzję o wyznaczeniu celu osiągnięcia neutralności emisyjnej do 2045 roku oraz przejścia w tym samym terminie na energię wyłącznie ze źródeł odnawialnych. Po utworzeniu się nowego, prawicowego gabinetu, Bloomberg ostrzegał, że rząd premiera Kristerssona jest w dużej mierze zależny od nacjonalistycznych Szwedzkich Demokratów. To jedyna partia w szwedzkim parlamencie, która nie popiera ambicji klimatycznych kraju w zakresie ograniczenia emisji. Trudno więc przewidzieć, jakie będą postępy Szwecji w dążeniu do osiągniecia swoich celów klimatycznych.

Pozew przeciwko Szwecji to kolejna sprawa wytoczona przez zaniepokojonych obywateli przeciwko państwu. W ciągu ostatnich lat aktywiści klimatyczni wszczęli wiele podobnych procesów, m.in. przeciw niemieckiemu rządowi. Sąd Najwyższy przyznał im rację i nałożył na rząd obowiązek dostosowania swoich celów klimatycznych. W efekcie Niemcy zdecydowały się dążyć do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2045 roku, zamiast 2050. Podjęto również szereg kroków mających ułatwić realizację celu.

W 2015 roku pozew przeciwko rządowi belgijskiemu złożyła grupa ekologiczna Klimaatzaak, z którą zgodził się sąd, uznając, że rząd nie podjął wszystkich niezbędnych środków w celu przeciwdziałania zagrażającym życiu skutkom zmian klimatycznych, naruszając tym samym Europejską Konwencję Praw Człowieka. Ku rozczarowaniu aktywistów, nie zdecydował się jednak nałożyć na rządy federalne i regionalne wiążącego celu redukcji emisji.

Aktywiści
Ostatnie Pokolenie: W szumie informacyjnym przebiją się tylko radykalne postawy
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Aktywiści
Ostatnie Pokolenie chce zablokować Wisłostradę. "Rząd Tuska napędza kryzys"
Aktywiści
Protesty nic nie dały. W Watykanie stanie 200-letnia jodła. "Bezużyteczna ofiara"
Aktywiści
Greenpeace skarży się na Polskę do Komisji Europejskiej. Chodzi o czystość rzek
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Aktywiści
Kosztowny prezent dla myśliwych z budżetu państwa. Aktywiści protestują
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej