Największa góra lodowa na świecie dryfuje. Zagrożenie dla tysięcy zwierząt

Największa góra lodowa świata – ponad dwukrotnie większa od Londynu – zmierza w kierunku wysp na Południowym Pacyfiku. To może zagrozić tysiącom żyjących tam zwierząt, przede wszystkim pingwinom i fokom.

Publikacja: 27.01.2025 11:46

Zdjęcie góry lodowej A23a wykonane 19 stycznia 2024 roku przez uczestników wyprawy zorganizowanej pr

Zdjęcie góry lodowej A23a wykonane 19 stycznia 2024 roku przez uczestników wyprawy zorganizowanej przez EYOS Expeditions.

Foto: AFP PHOTO/EYOS EXPEDITIONS/IAN STRACHAN

Jak wskazują naukowcy, A23a – bo tak nazywa się ważąca bilion ton bryła – oddala się od Antarktydy, kierując się w stronę Georgii Południowej – wyspy, będącej miejscem rozrodu dzikich zwierząt. Góra lodowa, będąca fragmentem lodowca, ma powierzchnię 4 tysięcy kilometrów kwadratowych, jest zatem kilka razy większa od Nowego Jorku. Mimo że oddzieliła się ona od Lodowca Szelfowego Filchnera-Ronne już dawno – bo w 1986 roku – to przez bardzo długi czas pozostawała zakotwiczona na mieliźnie u brzegów Antarktydy.

Trzy dekady później, w 2020 roku, ogromna bryła rozpoczęła podróż po wodach Oceanu Antarktycznego. Choć jeszcze w sierpniu ubiegłego roku naukowcy zaznaczali, że A23a zatrzymała się w rejonie archipelagu Orkadów Południowych – przez dłuższy czas góra kręciła się bowiem w miejscu – to wygląda na to, że ruszyła w dalszą drogę. 

Największa góra lodowa świata zagraża pingwinom i fokom

Andrew Meijers – fizyk oceanograf z British Antarctic Survey, na którego powołuje się brytyjski dziennik „The Guardian” – zwraca uwagę, że choć precyzyjne przewidzenie trasy A23a jest trudne, to dominujące prądy oceaniczne sugerują, iż góra dotrze na szelf kontynentalny wokół Georgii Południowej w ciągu od dwóch do czterech tygodni. Jak zaznacza Meijers, co stanie się później, pozostaje na razie niewiadomą. „Może ominąć szelf i zostać porwana przez prądy na otwarte wody za Georgią Południową albo uderzyć w dno, ugrzęznąć na miesiące lub rozpaść się na kawałki” – powiedział naukowiec.

Czytaj więcej

Góra lodowa wielkości Krakowa oderwała się od Antarktydy. Zagrożenie dla statków

Jak zauważają badacze, jeśli gigantyczna góra lodowa osiądzie na mieliźnie, może poważnie utrudnić żyjącym w okolicy fokom i pingwinom zdobywanie pożywienia, a to będzie stanowiło zagrożenie dla młodych zwierząt. „Góry lodowe osiadały już tam w przeszłości, powodując znaczną śmiertelność wśród piskląt pingwinów i młodych fok” – podkreśla Meijers. „A23a to ogromny klif, wysoki na 40–50 metrów, który rozciąga się od horyzontu po horyzont” – dodaje badacz, który zetknął się z A23a podczas misji badawczej w 2023 roku. „To jak biała ściana – bardzo przypominająca mur z „Gry o tron”. Masz wrażenie, że nigdy się nie skończy” – zaznacza. 

Obecnie w Georgii Południowej, w której kierunku zmierza bryła, trwa lato. Oznacza to, że pingwiny i foki na południowym wybrzeżu wyspy intensywnie poszukują pożywienia w zimnych wodach, by wykarmić swoje młode. Jak zauważa Meijers, obecność góry lodowej mogłaby fizycznie zablokować dostęp do terenów żerowisk lub zmusić zwierzęta do okrążania przeszkody. „To pochłania ogromną ilość dodatkowej energii, co oznacza mniej energii dla młodych, a w konsekwencji zwiększoną śmiertelność” – tłumaczy naukowiec.

Pingwiny i foki na Georgii Południowej już teraz borykają się z trudnym sezonem – powodem jest nagły wzrost przypadków ptasiej grypy. „Pojawienie się góry lodowej znacznie pogorszyłoby sytuację. To byłoby naprawdę tragiczne, ale nie bez precedensu” – podkreśla Meijers. 

A23a: Największa góra lodowa na świecie

Mimo że rok temu oczekiwano, iż pływająca masa lodu, która dryfuje po oceanie, ostatecznie się rozpuści, tak się nie stało. Gigantyczna góra lodowa utknęła w wirze oceanicznym i wcale nie traciła objętości. 

Kiedy A23a ostatecznie zacznie jednak topnieć, może pozostawić po sobie mniejsze – lecz wciąż niebezpieczne – odłamki lodu, które utrudnią żeglugę statkom rybackim. Jednocześnie proces ten wzbogaci jednak wody w składniki odżywcze, co sprzyja wzrostowi fitoplanktonu – podstawy łańcucha pokarmowego w oceanie. Może to pozytywnie wpłynąć na populacje wielorybów i innych gatunków, a także dostarczyć naukowcom materiału do badań nad pochłanianiem dwutlenku węgla przez ocean.

Andrew Meijers z British Antarctic Survey zaznacza, że tempo topnienia gór lodowych rośnie, co związane jest z kryzysem klimatycznym wywołanym działalnością człowieka.

Zwierzęta
Rusza wielkie liczenie ptaków w Polsce. Każdy może dołączyć do tej akcji
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Zwierzęta
Muchy przegrają ze zmianami klimatu? Nowe ustalenia badaczy
Zwierzęta
Chwilowa radość dla nas, trauma dla zwierząt. Eksperci: Świętujmy, ale bez fajerwerków
Zwierzęta
Dziesiątki martwych fok nad Bałtykiem. Co się stało zwierzętom?
Materiał Promocyjny
7 powodów, dla których warto przejść na Małą Księgowość
Zwierzęta
Jeż europejski na „czerwonej liście”. Eksperci alarmują: to gatunek zagrożony
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe