Kurierzy na drodze do neutralności

Ograniczanie emisji pochodzących z usług kurierskich jest poważnym wyzwaniem. Pandemia wywołała boom w branży. Szybki rozwój nie idzie jednak w parze z dążeniem do zmniejszania śladu węglowego. Najwyższy czas to zmienić.

Publikacja: 23.07.2022 14:17

Rozwój handlu elektronicznego prowadzi do gwałtownego wzrostu liczby pojazdów dostawczych, których d

Rozwój handlu elektronicznego prowadzi do gwałtownego wzrostu liczby pojazdów dostawczych, których do 2030 r. w największych miastach świata może przybyć nawet 36 proc.

Foto: David Fuentes Prieto - shutterstock

Choć zakupy online wciąż stanowią stosunkowo niewielką część wszystkich zakupów detalicznych (poniżej 20 proc. w wielu krajach rozwiniętych), ich popularność dynamicznie wzrasta. Szczególnym punktem zwrotnym stał się wybuch pandemii Covid-19, który doprowadził do tego, że sprzedaż e-commerce wzrosła w ciągu pierwszego roku o 244,2 mld dol., czyli o 43 proc.

Z coraz większą powszechnością zakupów online wiąże się rosnąca liczba dostaw oraz zwrotów – jak podaje raport DPD z 2018 r., ok. 10 proc. klientów zwraca zamówienia.

Raport Światowego Forum Ekonomicznego z 2020 r. ostrzegał, że rozwój handlu elektronicznego prowadzi do gwałtownego wzrostu liczby pojazdów dostawczych, których do 2030 r. w największych miastach świata może przybyć nawet 36 proc., co z kolei przełożyłoby się nie tylko na większe korki uliczne, ale również wzrost emisji. Według tego samego raportu do końca dekady emisje z ruchu dostawczego mają wzrosnąć o 32 proc., a zagęszczenie ruchu ulicznego – o ponad 21 proc.

Giganci odpowiedzialni za emisje

Ograniczanie emisji pochodzących z usług kurierskich jest poważnym wyzwaniem, a zdecydowana większość gigantów tego sektora nie wkłada odpowiedniego wysiłku w dążenie do zmniejszania śladu węglowego swojej działalności. Jak wynika z nowego badania przeprowadzonego przez grupę badawczą Stand.earth oraz Clean Mobility Collective, za 50 proc. emisji globalnych gazów cieplarnianych w tym sektorze odpowiada zaledwie sześć największych firm z branży. Według szacunków roczna emisja dwutlenku węgla firm: UPS, FedEx, Amazon Logistics, DPD, indyjski eKart oraz DHL eCommerce Solutions, wynosi 4,5 megatony. To liczba odpowiadająca emisji 1 mln samochodów osobowych napędzanych benzyną. Co gorsza, eksperci oceniają, że w ciągu kolejnych lat ma znacznie wzrosnąć, bowiem mimo że niektóre z tych firm starają się zmniejszać swoje emisje, to ich cele klimatyczne nie są wystarczająco ambitne. Co więcej, ustalono, że brakuje im przejrzystości.

Elektryfikacja floty

Jedną z rekomendacji Centre of London, zawartą w raporcie dotyczącym związku pomiędzy transportem a zanieczyszczeniem powietrza w Londynie, jest skupienie się na kwestiach związanych ze zrównoważonym rozwojem. Autorzy raportu podkreślają również, że należy wziąć pod uwagę korzyści płynące z elektryfikacji pojazdów oraz finansowania modernizacji sieci dystrybucji energii. Zdaniem Europejskiej Agencji Energii pojazdy elektryczne staną się kluczowym elementem przyszłego europejskiego systemu mobilności, pomagając zmniejszyć wpływ na zmianę klimatu i jakość powietrza.

Zastępowanie samochodów spalinowych elektrycznymi stanowi kwestię nie tylko troski o zdrowie publiczne oraz jakość powietrza, ale też istotny krok w rozwoju branży TSL. Jak wyjaśnia dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych Maciej Mazur, samochody elektryczne są znacznie tańsze w eksploatacji niż spalinowe, znakomicie nadają się również na auta dostawcze. Dla firm dostawczych elektryfikacja floty, oprócz dążenia do realizacji celów klimatycznych, może też stanowić korzystną decyzję finansową, gdyż pojazdy elektryczne zapewnią bardziej korzystną od tradycyjnych kalkulację w zakresie całkowitych kosztów posiadania.

Zalety dostaw za pomocą samochodów elektrycznych dostrzegł m.in. amerykański gigant detaliczny Walmart, który zamówił 4500 bezemisyjnych pojazdów i rozważa zakup kolejnych 10 000. Walmart, którego cele klimatyczne obejmują osiągnięcie zerowej emisyjności do 2040 r., ogłosił, że od przyszłego roku będzie realizować zamówienia online za pośrednictwem samochodów elektrycznych.

InPost chce być zielony

Ograniczenie emisji CO2 w miastach oraz zmniejszenie ruchu samochodowego to niektóre cele przyświecające firmie InPost w rozwoju inicjatywy Green City. Firma w ciągu najbliższych dwóch lat planuje wymienić połowę kurierskiej floty spalinowej na samochody elektryczne. Pierwsze samochody elektryczne InPostu zostaną wprowadzone w miastach uczestniczących lub tych, które zdecydują się przystąpić do programu „InPost Green City”.

W ramach programu na każdym nowo postawionym paczkomacie zostaną zamontowane czujniki powietrza uzupełniające miejski system pomiaru jego jakości. Paczkomaty zostaną również postawione na kostce antysmogowej, a obok nich zostaną zamontowane stojaki na rowery. Firma zakłada także wdrożenie indywidualnych projektów, uzgodnionych wspólnie z samorządami lokalnymi. Inicjatywy mogą obejmować np. murale antysmogowe, budki dla owadów czy parki kieszonkowe, a ich głównym celem ma być poprawa jakości powietrza, przy jednoczesnym wsparciu dla mieszkańców.

Jak podkreśla firma, oprócz rozszerzenia sieci paczkomatów, stworzenia sieci ładowarek EV oraz rozwoju floty elektrycznej istotna jest współpraca przy mniejszych projektach z zakresu ESG, mających na celu pogłębianie świadomości ekologicznej mieszkańców, a także rozwój inteligentnych oraz zrównoważonych miast. Program „Green City” wspiera miasta w zakresie zarządzania obecnością paczkomatów, co daje im kontrolę nad rozwojem ich sieci.

Wspólnie z samorządami

Partnerska współpraca firmy InPost z samorządami w ramach programu „Green City” trwa od kilku lat i w jej ramach realizowany jest szereg projektów z zakresu zrównoważonego rozwoju i ochrony klimatu ukierunkowane na zmniejszanie emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Dotychczas listy intencyjne z InPost w związku z przystąpieniem do programu „Green City” podpisało 40 miast, w tym m.in. Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław oraz Gdańsk. Firma prowadzi również rozmowy z kilkudziesięcioma kolejnymi miastami, zainteresowanymi udziałem w programie.

– Współpraca z InPostem rozpoczęła się w I kwartale tego roku, kiedy firma dołączyła do darczyńców Zielonego Funduszu dla Warszawy – platformy współpracy z przedsiębiorstwami, które chcą włączyć się w zieloną transformację stolicy. Przekazując na rzecz tego programu kwotę ponad 500 tys. zł, InPost stał się tym samym Głównym Partnerem Zielonego Funduszu – mówi Aleksandra Grzelak z Urzędu m.st. Warszawy.

Dzięki tym środkom jesienią br. na Mokotowie rozpoczną się prace związane z tworzeniem parku kieszonkowego. Zarząd Zieleni m.st. Warszawy zawarł już umowę na projekt i wykonanie tej zielonej przestrzeni. W tej samej dzielnicy oraz na Ochocie i Żoliborzu pojawi się też dodatkowa zieleń: ponad 800 mkw. traw, bylin i roślin cebulowych. Warto dodać, że środki przekazane na Fundusz przez InPost stanowią, jak dotąd, największe wsparcie finansowe w ramach tego rozwiązania.

– Wszelkie inicjatywy mające na celu zarówno ograniczenie negatywnych skutków zmian klimatu, jak i adaptacji do tych zmian są bardzo cenne. Dlatego w ramach Partnerstwa dla Klimatu współpracujemy z wieloma interesariuszami, dla których ochrona klimatu stanowi priorytet. We współpracę włączają się m.in. organizacje pozarządowe, przedstawiciele biznesu czy świata nauki – dodaje Aleksandra Grzelak.

Choć zakupy online wciąż stanowią stosunkowo niewielką część wszystkich zakupów detalicznych (poniżej 20 proc. w wielu krajach rozwiniętych), ich popularność dynamicznie wzrasta. Szczególnym punktem zwrotnym stał się wybuch pandemii Covid-19, który doprowadził do tego, że sprzedaż e-commerce wzrosła w ciągu pierwszego roku o 244,2 mld dol., czyli o 43 proc.

Z coraz większą powszechnością zakupów online wiąże się rosnąca liczba dostaw oraz zwrotów – jak podaje raport DPD z 2018 r., ok. 10 proc. klientów zwraca zamówienia.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zielone technologie
Naprawa samolotu podczas lotu
Zielone technologie
Kolos na pustyni. Dubaj pokazał, jak może wyglądać przyszłość produkcji żywności
Zielone technologie
Spalarnie mają swoje miejsce na rynku
Zielone technologie
Naukowcy opracowali nową metodę wychwytywania CO2. Ma być tania
Zielone technologie
UE stawia na zielony przemysł. Kluczowy element „Zielonego Ładu”