W samej Europie jedynie przemysł kosmetyczny zużywa 5500 ton brokatu rocznie, przyczyniając się do zanieczyszczenia środowiska. Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali jego biodegradowalną alternatywę z miazgi owocowej, a odkrycie opisano na łamach czasopisma Nature.
Czytaj więcej
Sektor kosmetyczny to ok. 5% całego rynku dóbr konsumpcyjnych w Europie. Kolejne lata zmienią zarówno opakowania, jak i skład kosmetyków, ale najnowsze badania pokazują, że klienci chcą płacić więcej za ekologiczne produkty.
„Zwykłe pigmenty, takie jak codzienny brokat, nie są produkowane w sposób zrównoważony” – mówi profesor Silvia Vignolini z Wydziału Chemii Uniwersytetu Cambridge. „Dostają się do gleby, oceanów i przyczyniają się do ogólnego poziomu zanieczyszczenia. Konsumenci zaczynają zdawać sobie sprawę, że chociaż brokat jest ładny, to jednocześnie szkodzi środowisku”.
Alternatywny brokat jest wykonany z roślinnych, strukturalnie zabarwionych materiałów celulozowych Nanostruktury w kryształach odbijają i zaginają światło widzialne, tworząc żywe, trwałe, ale biodegradowalne kolory. Lśni porównywalnie do tradycyjnego produktu, ale w odróżnieniu od niego nie zawiera żadnych szkodliwych dla środowiska składników. Jest bezpieczny dla dzieci i może być wykorzystywany w zasadzie bez ograniczeń, od kosmetyków po rękodzieło.
„Wyzwanie polegało na kontrolowaniu warunków, abyśmy mogli zarządzać wszystkimi interakcjami fizyko-chemicznymi jednocześnie, od nanoskali do kilku metrów, abyśmy mogli produkować te materiały na dużą skalę” – mówi Benjamin Droguet, pierwszy autor badania. Proces ten jest nie tylko biodegradowalny, ale także mniej energochłonny niż konwencjonalne metody wytwarzania brokatu. „Tradycyjnie minerały z efektownymi pigmentami muszą być podgrzewane w temperaturach sięgających nawet 800°C, aby wytworzyły się cząsteczki pigmentu, biorąc pod uwagę ilość pigmentów z efektem mineralnym, które są produkowane na całym świecie, zdajesz sobie sprawę, że ich stosowanie jest szkodliwe dla planeta” – podkreśla Doguet.