Ochładzając dom, ocieplamy klimat

Klimatyzacja pochłania spore ilości energii, ale w związku z nasilającymi się na świecie falami upałów, coraz więcej osób decyduje się na jej zakup. Tworzy to błędne koło, gdyż zwiększone zużycie energii generuje większe emisje gazów cieplarnianych.  W efekcie, ochładzając się w ten sposób, przyczyniamy się do ocieplenia się klimatu.

Publikacja: 09.08.2021 10:53

Ochładzając dom, ocieplamy klimat

Foto: Adobe Stock

Na całym świecie około 75 proc. gospodarstw domowych jest zaopatrzonych w klimatyzatory. W krajach takich jak Stany Zjednoczone czy Japonia, statystyki sięgają 90 proc. Urządzenia te zużywają około 6 proc. całej energii elektrycznej w kraju i odpowiadają za emisję około 11 milionów ton dwutlenku węgla rocznie.

Według danych Programu Energetycznego ONZ z ubiegłego roku, obecnie na świecie korzysta się z 3,6 miliarda klimatyzatorów. Do 2050 roku zapotrzebowanie na nie ma wzrosnąć do 14 miliardów. Tymczasem podstawowym źródłem energii wykorzystywanej do ich zasilania są paliwa kopalne, jak wynika z raportu amerykańskiej Administracji Informacji Energetycznej.

Czytaj także: Globalne ocieplenie zwiększy zapotrzebowanie na elektrownie

Dodatkowo, technologia klimatyzatorów działa w układzie chłodniczym, który wykorzystuje chlorowcowane chlorofluorowęglowodory (CFC). Te zaś, wedle najnowszych badań są szkodliwe dla środowiska, choć aż o połowę bardziej energooszczędne niż te stosowane przed latami 90.

Według Todda M. Bluedorna, dyrektora generalnego firmy Lennox International, produkującej m.in. klimatyzatory, korzystamy z tych urządzeń coraz częściej. Bluedorn twierdzi, że w ubiegłym roku użycie klimatyzatorów wzrosło o niemal 30 proc. w stosunku do roku 2019.  O 5 proc. w latach 2016-2020 ociepliła się natomiast pogoda.

Adam Dessler, profesor nauk o atmosferze na Texas A&M University, uważa, że rezygnacja z klimatyzatorów jest nierealna. Podkreśla również, że do emisji gazów cieplarnianych przyczyniają się wszystkie urządzenia zatrzymujące ciepło. Wraz z rosnącymi temperaturami, rośnie też zapotrzebowanie na klimatyzatory, warto jednak zwrócić uwagę na źródło energii, którą je zasilamy. 

„Jeśli chcesz rozwiązać problem zmian klimatycznych, nie martwię się o klimatyzację. Martwiłbym się o wyłączenie gazu ziemnego i paliw kopalnych” – powiedział Dessler. „Chociaż zawsze powinniśmy pracować nad zmniejszeniem śladu węglowego, najważniejsze jest to, że musimy przestać spalać węgiel – a następnie zająć się wszystkimi problemami drugiego rzędu”.

Szacuje się, że globalne emisje CO2 pochodzące z chłodzenia wzrosły od 1990 roku trzykrotnie.

Na całym świecie około 75 proc. gospodarstw domowych jest zaopatrzonych w klimatyzatory. W krajach takich jak Stany Zjednoczone czy Japonia, statystyki sięgają 90 proc. Urządzenia te zużywają około 6 proc. całej energii elektrycznej w kraju i odpowiadają za emisję około 11 milionów ton dwutlenku węgla rocznie.

Według danych Programu Energetycznego ONZ z ubiegłego roku, obecnie na świecie korzysta się z 3,6 miliarda klimatyzatorów. Do 2050 roku zapotrzebowanie na nie ma wzrosnąć do 14 miliardów. Tymczasem podstawowym źródłem energii wykorzystywanej do ich zasilania są paliwa kopalne, jak wynika z raportu amerykańskiej Administracji Informacji Energetycznej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zielone technologie
Zazielenianie branży chemicznej. Nowe produkty dla rozwiązania starych problemów
Zielone technologie
Inwestowanie w przyszłość: innowacyjne technologie kluczem do osiągnięcia celów środowiskowych
Zielone technologie
Naprawa samolotu podczas lotu
Zielone technologie
Kolos na pustyni. Dubaj pokazał, jak może wyglądać przyszłość produkcji żywności
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Zielone technologie
Spalarnie mają swoje miejsce na rynku