Prezes Skody Thomas Schaeffer nie ukrywa, że z silników spalinowych nie da się już więcej wycisnąć. „Oczywiście, gdybyśmy się bardzo postarali, to mogą one być jeszcze trochę bardziej ekonomiczne, czyli przyjaźniejsze dla środowiska” – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” . Ale natychmiast potem dodaje: „To nie miałoby sensu, bo takie samochody musiałyby być bardzo drogie, droższe od elektrycznych. Motoryzacja się już nie cofnie. Produkowane dzisiaj auta elektryczne sprawiają przyjemność w prowadzeniu, ładowarek jest coraz więcej, a świadomość, że nie szkodzi się środowisku, nie jest bez znaczenia” — mówi prezes Skody.