Prezes Skody Thomas Schaeffer nie ukrywa, że z silników spalinowych nie da się już więcej wycisnąć. „Oczywiście, gdybyśmy się bardzo postarali, to mogą one być jeszcze trochę bardziej ekonomiczne, czyli przyjaźniejsze dla środowiska” – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” . Ale natychmiast potem dodaje: „To nie miałoby sensu, bo takie samochody musiałyby być bardzo drogie, droższe od elektrycznych. Motoryzacja się już nie cofnie. Produkowane dzisiaj auta elektryczne sprawiają przyjemność w prowadzeniu, ładowarek jest coraz więcej, a świadomość, że nie szkodzi się środowisku, nie jest bez znaczenia” — mówi prezes Skody.
Czytaj też: Warszawianie chcą ograniczeń prędkości. Przez korki i smog
Wątpliwości nie ma też Phillippe Brunet, który w Renault odpowiada za napędy. „Tak, to prawda. Możemy śmiało powiedzieć, że żegnamy się teraz z silnikami spalinowymi”. Jego szef, Luca de Meo na elektrycznej transformacji chce budować przyszłość francuskiego producenta. I nie ma tygodnia, żeby któryś z wielkich światowych producentów nie mówił o tym, kiedy planuje pożegnanie ze spalinami.
Te sygnały docierają także do producentów komponentów. W ostatnią niedzielę niemiecki Robert Bosch GmbH ujawnił, że planuje zamknięcie fabryki komponentów motoryzacyjnych w Monachium, gdzie produkuje części do silników spalinowych.
„Transformacja, jaka już w tej chwili zachodzi w Niemczech i widoczne odchodzenie od samochodów z silnikami spalinowymi doprowadzi do tego, że na rynku pojawi się nadprodukcja komponentów do takich aut. To dlatego właśnie musimy odpowiednio dostosować się do takich zmian” — powiedziała w rozmowie z monachijskim „Merkur” rzeczniczka Boscha. Jej firma nie ma wątpliwości, że w kolejnych latach, a nawet już miesiącach mniejsze będzie zapotrzebowanie na pompy paliwowe, czy zawory wtryskowe. A to z kolei zmniejszy konkurencyjność Boscha — wynika z wewnętrznego pisma, do którego dotarła gazeta.
Bosch jest pierwszą firmą, która o tym mówi, ale zapewne nie jedyną, która planuje teraz elektryczną transformację, która z pewnością zmieni cały niemiecki krajobraz przemysłowy. To także firma rodzinna, a takie zawsze bardziej dbają o wizerunek i łatwiej w nich o szybkie decyzje strategiczne.