W Australii emisje z transportu zabijają więcej osób, niż wypadki drogowe

Jak wynika z najnowszego badania, każdego roku ponad 11 000 Australijczyków umiera przedwcześnie z powodu zanieczyszczeń pochodzących z transportu.

Publikacja: 04.03.2023 13:36

W Australii emisje z transportu zabijają więcej osób, niż wypadki drogowe

Foto: Adobe Stock

Naukowcy z Uniwersytetu w Melbourne wykazali, że zanieczyszczenia generowane przez pojazdy spalinowe są wyjątkowo groźne dla zdrowia. Okazuje się, że przedwczesna śmierć z powodu zanieczyszczenia powietrza jest nawet 10 razy bardziej prawdopodobna niż śmierć w wyniku wypadku drogowego. To znacznie więcej, niż wynika z ustaleń pochodzących z badania przeprowadzonego w 2021 roku, w którym stwierdzono, że zanieczyszczenia powietrza powodują w Australii ok. 2000 zgonów rocznie. Dane te jednak nie uwzględniały m.in. wpływu emisji dwutlenku azotu, o którym wiadomo, że działa wyjątkowo drażniąco na układ oddechowy.

Według badania, emisje generowane przez transport w Australii odpowiadają za ponad 11 000 przedwczesnych zgonów dorosłych rocznie. Naukowcy ustalili, że każdego roku z ich powodu do szpitali trafia też ponad 12 000 pacjentów z dolegliwościami sercowo-naczyniowymi oraz niemal 7000 osób z chorobami układu oddechowego. Zanieczyszczone spalinami powietrze odpowiada również za 66 000 aktywnych przypadków astmy rocznie.

Czytaj więcej

Australia. Przez pożary buszu do 2030 roku zginąć może ponad 2 400 osób

Naukowcy wezwali do regulacji emisji oraz zwiększenia liczby pojazdów elektrycznych na drogach. Podkreślili również konieczność zebrania dokładniejszych danych, aby ocenić zdrowotne i ekonomiczne konsekwencje emisji pochodzących z transportu.

Australia jest jedynym krajem OECD, który nie posiada aktualnych norm dotyczących emisji dwutlenku węgla w pojazdach. Kraj egzekwuje obecnie jedynie normy emisji „Euro 5”, obejmujące samochody osobowe oraz lekkie pojazdy użytkowe. W Unii Europejskiej od 2025 roku mają obowiązywać normy emisji „Euro 7”, obejmujące ogólny limit emisji tlenków azotu (NOx) i cząstek stałych emitowanych przez samochody, w tym również drobnych cząstek emitowanych przez hamulce i opony.

Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Melbourne jest kolejnym, które potwierdza wyjątkową szkodliwość spalin samochodowych na zdrowie. Naukowcy z Kanady wykazali niedawno, że narażenie na zanieczyszczenia spalinami z silników Diesla powoduje uszkodzenie ludzkiego mózgu.

Naukowcy z Uniwersytetu w Melbourne wykazali, że zanieczyszczenia generowane przez pojazdy spalinowe są wyjątkowo groźne dla zdrowia. Okazuje się, że przedwczesna śmierć z powodu zanieczyszczenia powietrza jest nawet 10 razy bardziej prawdopodobna niż śmierć w wyniku wypadku drogowego. To znacznie więcej, niż wynika z ustaleń pochodzących z badania przeprowadzonego w 2021 roku, w którym stwierdzono, że zanieczyszczenia powietrza powodują w Australii ok. 2000 zgonów rocznie. Dane te jednak nie uwzględniały m.in. wpływu emisji dwutlenku azotu, o którym wiadomo, że działa wyjątkowo drażniąco na układ oddechowy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Od czego zależy jakość snu? Nowe ustalenia naukowców. Badanie objęło 18 krajów
Zdrowie
Mikroplastikiem odżywiają się nawet nienarodzone dzieci. „Nie zatrzymamy tego”
Zdrowie
Nadchodzi fala zachorowań na raka. Jakość powietrza jednym z winowajców
Zdrowie
„Wirusy zombie” obudzą się na Syberii? Naukowcy: to droga do nowej pandemii
Zdrowie
Badanie: czy dieta wegańska może zmniejszać ryzyko zakażenia koronawirusem?