Jak wynika z najnowszego raportu Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska (UNEP), w ciągu najbliższych 30 lat główną przyczyną śmierci na świecie mogą stać się lekooporne patogeny. Raport wykazuje ścisłe powiązanie między wzrostem globalnej temperatury, ilości wykorzystywanych środków przeciwdrobnoustrojowych i pestycydów oraz rozprzestrzenianiem się i wzmacnianiem bakterii, grzybów i wirusów.
Powszechność środków dezynfekujących, antyseptycznych oraz antybiotyków sprawia, że patogeny stają się odporne na kolejne środki przeciwdrobnoustrojowe. I choć samo zjawisko uodparniania się jest naturalne, to nadużywanie leków, zwłaszcza antybiotyków, mocno ten proces zaostrzyło.
Czytaj więcej
Naukowcom udało się potwierdzić, że w syberyjskiej wiecznej zmarzlinie pozostają uśpione wirusy, które mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego.
Najbardziej szkodliwe sektory gospodarki pod kątem kluczowych czynników napędzających rozwój i rozprzestrzenianie się oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe to hodowla zwierząt, produkcja farmaceutyków oraz opieka zdrowotna. To właśnie one stwarzają najlepsze warunki do rozwoju patogenów opornych na leki.
Autorzy raportu podkreślają, że najbardziej ucierpiałyby społeczności mniej zamożne, co dodatkowo pogłębiłoby różnice w nierównościach w wynikach zdrowotnych według dochodów. Zwracają jednak uwagę na fakt, że problem nie dotyczy jedynie uboższych regionów, z gorszymi warunkami sanitarnymi, gdyż patogeny szybko się rozprzestrzeniają, stwarzając zagrożenie również dla mieszkańców rozwiniętych krajów, dysponujących właściwą opieką medyczną.