Groźne topnienie wiecznej zmarzliny. Klimat zacznie ocieplać się jeszcze szybciej?

Nowe badania wskazują na zagrożenie płynące z topnienia wiecznej zmarzliny, pod którą ukryte są ogromne pokłady metanu.

Publikacja: 20.12.2023 06:59

Wieczną zmarzlinę badano na archipelagu Svalbard

Wieczną zmarzlinę badano na archipelagu Svalbard

Foto: Woodwalker, CC BY-SA 3.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0>, via Wikimedia Commons

Naukowcy badający Svalbard, norweski archipelag na Oceanie Arktycznym, odkryli głębokie złoża metanu, znajdujące się znacznie bliżej powierzchni, niż szacowano, bo jedynie dwa metry poniżej zamarzniętej części gruntu. To wzbudziło ich obawy dotyczące ryzyka uwolnienia tego wyjątkowo groźnego gazu cieplarnianego w efekcie topnienia wiecznej zmarzliny, co z kolei przyczyniłoby się jeszcze bardziej do ocieplania się klimatu.

Wieczna zmarzlina „uszczelniaczem” dla pokładów metanu?

Autorzy badania, opublikowanego na łamach „Frontiers in Earth Science” doszli również do wniosku, że skoro historia geologiczna i lodowcowa Svalbardu jest bardzo podobna do historii reszty regionu Arktyki, to migrujące złoża metanu najprawdopodobniej będą się znajdować również w innych częściach regionu.

Czytaj więcej

Wybuchy gazociągów Nord Stream zwiększyły emisje Szwecji o 7 proc.

Według autorów badania, wieczna zmarzlina w dolinach Svalbardu może stanowić swoisty uszczelniacz w postaci „pokrywy kriogenicznej”, dzięki czemu powstrzymuje przedostawanie się metanu do atmosfery. Naukowcy doszli do wniosku, że np. obszary górskie stanowią znacznie słabsze bariery.

Jak podkreśla główny autor badania, dr Thomas Birchall z Centrum Uniwersyteckiego na Svalbardzie, choć obecnie wyciek metanu spod wiecznej zmarzliny jest raczej niewielki, to pogłębiający się kryzys klimatyczny może w przyszłości doprowadzić do wydostania się większych ilości tego gazu.

Wieczna zmarzlina w dolinach Svalbardu może stanowić swoisty uszczelniacz w postaci „pokrywy kriogenicznej”, dzięki czemu powstrzymuje przedostawanie się metanu do atmosfery

– W przypadku wszystkich odwiertów, w których doszło do akumulacji gazu, było to spowodowane zbiegiem okoliczności, natomiast w przypadku odwiertów poszukiwawczych węglowodorów, których celem były akumulacje w bardziej typowych warunkach, wskaźnik powodzenia był znacznie poniżej 50 proc. – stwierdził naukowiec.

Pierwsze tak kompleksowe badanie ws. metanu u podstawy wiecznej zmarzliny

Choć odwierty prowadzone przez firmy z branży kopalnej na Svalbardzie są prowadzone od ponad 50 lat, badanie jest pierwszym, które w tak kompleksowy sposób analizuje ilość metanu znajdującą się u podstawy wiecznej zmarzliny. W analizie wykorzystano dane z łącznie 18 odwiertów poszukiwawczych węglowodorów, około 500 odwiertów poszukiwawczych węgla i 10 odwiertów naukowych.

Naukowcy podkreślają, że trudno dokładnie ocenić poziom wycieku metanu z wiecznej zmarzliny Arktyki, nie mają natomiast wątpliwości co do niebezpieczeństwa związanego z dalszym wzrostem globalnej temperatury i możliwością uwolnienia ukrytych pod powierzchnią ogromnych ilości gazu.

Naukowcy badający Svalbard, norweski archipelag na Oceanie Arktycznym, odkryli głębokie złoża metanu, znajdujące się znacznie bliżej powierzchni, niż szacowano, bo jedynie dwa metry poniżej zamarzniętej części gruntu. To wzbudziło ich obawy dotyczące ryzyka uwolnienia tego wyjątkowo groźnego gazu cieplarnianego w efekcie topnienia wiecznej zmarzliny, co z kolei przyczyniłoby się jeszcze bardziej do ocieplania się klimatu.

Wieczna zmarzlina „uszczelniaczem” dla pokładów metanu?

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Przyszłość to system kaucyjny w aplikacji
Walka o klimat
Słońce oświetli i ogrzeje Europę
Walka o klimat
Ekolodzy zapłacą setki tysięcy euro za protest na lotniskach? Zostali pozwani
Walka o klimat
Arktyka doświadczyła najcieplejszego lata w historii. Rekord pobity
Walka o klimat
Farmy wiatrowe, nowe wyzwanie dla ubezpieczycieli