Rusza największe tego typu badanie w Polsce. Czujniki zmierzą jakość powietrza

Na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM) wystartowało największe w naszym kraju badanie poświęcone zanieczyszczeniu powietrza emitowanemu przez transport. Przez miesiąc 700 czujników sprawdzać będzie poziom dwutlenku azotu w czternastu miastach regionu.

Publikacja: 08.01.2025 17:19

Przez miesiąc 700 czujników sprawdzać będzie poziom dwutlenku azotu w czternastu miastach Górnośląsk

Przez miesiąc 700 czujników sprawdzać będzie poziom dwutlenku azotu w czternastu miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM).

Foto: AdobeStock

6 stycznia 2025 roku wystartował projekt mający na celu dokładne zbadanie jakości powietrza w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM). Na 700 słupkach przystankowych znajdujących się w Katowicach, Sosnowcu, Gliwicach, Zabrzu, Bytomiu i kolejnych ośmiu miastach pojawiły się urządzenia rejestrujące poziom rakotwórczego dwutlenku azotu (NO₂). To gaz, który w dużej mierze pochodzi ze spalin samochodów.

O badaniu poinformowano między innymi w mediach społecznościowych. „Wspólnie z Polskim Alarmem Smogowym przeprowadzimy największe badanie zanieczyszczeń transportowych w Polsce! Badanie rozpocznie się już w poniedziałek: aż 700 punktów pomiarowych pojawi się w 14 miastach GZM, rejestrując stężenie szkodliwego dwutlenku azotu. Badanie potrwa 30 dni. W maju zaprezentowany zostanie raport, który pokaże najmocniej zanieczyszczone miejsca w aglomeracji” – czytamy we wpisie opublikowanym na Facebooku GZM.

Polska walczy ze smogiem. Setki nowych czujników zbadają jakość powietrza w GZM

Blanka Romanowska, dyrektorka Departamentu Infrastruktury i Środowiska w GZM, cytowana przez portal Smog Lab, wyjaśnia, że obecnie na obszarze metropolitalnym znajduje się wyłącznie jedyna stacja państwowego monitoringu. Mieści się ona w Katowicach, przy autostradzie A4. Jej lokalizacja jest dość niefortunna – może bowiem zniekształcać wyniki badań. „Zastanawiamy się, czy ten pomiar rzeczywiście oddaje realny stan powietrza w całej metropolii. Naszym celem jest poznanie faktycznego poziomu zanieczyszczeń” – podkreśla. Urzędniczka dodaje także, że pomiary mogą nie odzwierciedlać stanu powietrza w GZM. „Stąd nasza decyzja, aby przystąpić wraz ze Stowarzyszeniem Alarm Smogowy do szerokiego badania, które odpowie nam na pytanie o faktyczny poziom jakości powietrza” – wyjaśnia. 

Czytaj więcej

Prawnicy pozywają Polskę. Żądają 300 tysięcy złotych za brak walki ze smogiem

Badania na terenie GZM koncentrują się na transportowych źródłach zanieczyszczeń, które – obok domowych pieców – stanowią główny problem dla jakości powietrza w regionie. Czujniki pomiarowe rozlokowano w bliskości stacji państwowego monitoringu, a także w mniej oczywistych miejscach, takich jak tereny parkowe. Dzięki temu uda się zbadać różnice między zanieczyszczeniami w pobliżu ruchliwych ulic a tymi w spokojniejszych rejonach.

Według Igora Śmietańskiego, wiceprzewodniczącego zarządu GZM, wyniki badań mogą być przydatne nie tylko dla samorządów, ale także dla mieszkańców regionu. „Pozwoli to podejmować lepsze decyzje dotyczące ograniczenia emisji – na przykład wprowadzenia stref czystego transportu czy wymiany floty pojazdów na niskoemisyjne” – zaznacza. 

Pomiat jakości powietrza na Górnym Śląsku i w Zagłębiu

Dlaczego badanie przeprowadzane jest akurat na terenie GZM? To teren silnie zurbanizowany – na powierzchni ponad 2,5 tysięcy kilometrów kwadratowych mieszka ponad dwa miliony ludzi. Jednocześnie istnieje tam także bardzo gęsta sieć różnego rodzaju dróg – krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych. To powoduje, że mieszkańcy chętnie korzystają z transportu samochodowego. Nie mniejszym problemem jest ogromny ruch związany z przewozem towarów i różnego rodzaju usługami. Dotychczas Metropolia podejmowała rozmaite działania w kwestii zanieczyszczenia powietrza. Urzędnicy nie do końca jednak wiedzieli, z czym właściwie się mierzą. Badania mogą pomóc rozwiązać ten problem. 

Czytaj więcej

Miasta w Polsce z najgorszą jakością powietrza. Nowy ranking pokazuje zmianę

Wyniki badania zostaną opublikowane w maju – przekazane zostaną one wówczas zarówno gminom – aby mogły podejmować świadome działania związane z ograniczeniem emisji – jak i mieszkańcom. Pomoże to zbudować ich świadomość w zakresie oddziaływania dwutlenku azotu na zdrowie. Wyniki pozwolą także urzędnikom GZM podejmować działania naprawcze bardziej ukierunkowane na rozwiązanie problemu – na przykład w zakresie tworzenia stref czystego transportu, wzmacniania działań związanych z polityką parkingową w miastach czy wymianą pojazdów na nisko i zero emisyjne – zauważa Smog Lab.

Dwutlenek azotu – niewidzialny wróg zdrowia

Dwutlenek azotu, powstający podczas spalania paliw w silnikach, stanowi zagrożenie dla zdrowia człowieka. WHO zaleca, by jego stężenie nie przekraczało 10 µg/m³ rocznie, ale w Katowicach – i innych dużych miastach Polski – wyniki przekraczają tę normę kilkukrotnie.

Gaz ten podrażnia układ oddechowy, może prowadzić do duszności, zwiększa ryzyko infekcji, a także przyczynia się do rozwoju astmy, chorób serca czy nowotworów. Najbardziej narażone na niego są dzieci oraz osoby starsze.

Badania przeprowadzone przez GIOŚ w latach 2018-2020 wskazują, że w Katowicach odnotowano przekroczenia dopuszczalnych poziomów stężeń NO2, wynoszących średniorocznie 40 µg/m³. Podobna sytuacja wystąpiła również w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu.

6 stycznia 2025 roku wystartował projekt mający na celu dokładne zbadanie jakości powietrza w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM). Na 700 słupkach przystankowych znajdujących się w Katowicach, Sosnowcu, Gliwicach, Zabrzu, Bytomiu i kolejnych ośmiu miastach pojawiły się urządzenia rejestrujące poziom rakotwórczego dwutlenku azotu (NO₂). To gaz, który w dużej mierze pochodzi ze spalin samochodów.

O badaniu poinformowano między innymi w mediach społecznościowych. „Wspólnie z Polskim Alarmem Smogowym przeprowadzimy największe badanie zanieczyszczeń transportowych w Polsce! Badanie rozpocznie się już w poniedziałek: aż 700 punktów pomiarowych pojawi się w 14 miastach GZM, rejestrując stężenie szkodliwego dwutlenku azotu. Badanie potrwa 30 dni. W maju zaprezentowany zostanie raport, który pokaże najmocniej zanieczyszczone miejsca w aglomeracji” – czytamy we wpisie opublikowanym na Facebooku GZM.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Najbogatsi korzystają z samolotów jak z taksówek. Raport pokazuje skalę problemu
Transport
Pierwsze linie lotnicze rezygnują z celu klimatycznego. Przełomowa decyzja
Transport
Polacy chcą stref czystego transportu w swoich miastach. Zaskakujący wynik badań
Transport
Porażka w sądzie linii lotniczej KLM. Oskarżenia o „greenwashing” w reklamach
Materiał Promocyjny
Technologia na straży bezpieczeństwa
Transport
Greenpeace bierze się za branżę moto. Aktywiści żądają: dość tych SUV-ów