Polacy lubią rowery, ale jeżdżą samochodami

83 proc. Polaków potrafi jeździć na rowerze, prawie połowa jako najczęstszy środek transportu wybiera samochód. Na świecie średnio 42 proc. obywateli ma rower, w Polsce jednoślady posiada 69 proc. rodaków.

Publikacja: 08.10.2022 14:38

W miastach powyżej 500 tys. mieszkańców z roku na rok coraz większą popularnością cieszą się rowery

W miastach powyżej 500 tys. mieszkańców z roku na rok coraz większą popularnością cieszą się rowery

Foto: shutterstock

Jazda na rowerze czy hulajnodze daje możliwość szybkiego pokonywania małych dystansów w mocno zakorkowanym mieście, zmniejsza hałas i zatłoczenie na drogach, ale także wpływa na redukcję emisji gazów cieplarnianych.

Z badań przeprowadzonym przez Ipsos w 28 krajach wynika, że prawie dwie trzecie (63 proc.) dorosłych na świecie deklaruje, że umie jeździć na rowerze. W Polsce takich osób jest najwięcej: aż 83 proc. Polska, razem ze Szwecją i Holandią, jest w grupie krajów, których mieszkańcy najczęściej posiadają własne rowery. Średnio na świecie 42 proc. osób posiada własne dwa kółka. W Polsce – aż 69 proc., w Holandii – 72 proc., a w Szwecji – 68 proc. Ale nie przekłada to się jeszcze na tak masowe korzystanie z jednośladów.

Wnioski z raportu

W raporcie zrealizowanym podczas kampanii „Nasz klimat” zbadano postawy Polaków dotyczące odpowiedzialnego przemieszczania się. Pytano m.in. o sposób podróżowania. Okazało się, że 47 proc. badanych odpowiedziało, że samochód to ich podstawowy środek transportu.

Na drugim miejscu (16 proc.) wskazano komunikację miejską, a następnie poruszanie się pieszo (12 proc). Co ciekawe, rowery i hulajnogi, szczególnie popularne w dużych miastach, wskazało jedynie 5 proc. badanych.

Choć Polacy wydają się być bardzo przywiązani do tradycyjnych form transportu, wprowadzenie zmian w tym obszarze nie jest trudne, a efekty już są widoczne.

Bez prądu i na prąd

W dużych miastach (powyżej 500 tys. mieszkańców) z roku na rok coraz większą popularnością cieszą się rowery i hulajnogi elektryczne wynajmowane na minuty lub godziny.

Wiele samorządów wprowadza je za sprawą głosowań w budżetach obywatelskich, tak było w  Łodzi i w Krakowie.

Z kolei w Radomiu pod koniec września została oddana do użytku nowa droga rowerowa wraz z chodnikiem wzdłuż ulicy Limanowskiego, na prawie 400-metrowym odcinku od ronda Kisielewskiego do Wałowej. Inwestycja kosztowała około 600 tys. zł. Została także zrealizowana w ramach budżetu obywatelskiego.

Jeśli samochód jest koniecznym środkiem transportu, np. ze względu na odległości konieczne do pokonania, warto zastosować popularny na Zachodzie carpooling, czyli wspólne przejazdy autem w jednym kierunku.

Ten sposób powoli zyskuje na znaczeniu także w Polsce. W mediach społecznościowych można znaleźć specjalne grupy, gdzie taki sposób podróżowania jest polecany, znaleźć kierowcę, który jedzie w naszym kierunku, lub samemu poszukać osób do wspólnych podróży.

Z dzieckiem jednak auto

Raport pokazuje, że rodzice dzieci w wieku 0–14 lat częściej niż ogół Polaków wybierają samochód jako środek transportu do pracy – 52 proc. rodziców, 47 proc. grupy reprezentatywnej ogółu respondentów.

Jest to związane z odwożeniem przez nich pociech do szkół czy przedszkoli. Z maluchami w wieku przedszkolnym trudno podróżować np. hulajnogą, a droga pokonywana pieszo zajmuje zbyt dużo czasu, dlatego tę formę wybiera tylko 4 proc. rodziców.

Kobiety częściej wybierają komunikację miejską (20 proc.) niż mężczyźni (12 proc). Rzadziej niż inne grupy korzystają z samochodu podczas dojazdów do pracy osoby z miast powyżej 500 tys. mieszkańców. Mieszkańcy największych aglomeracji mają jednak łatwiejszy dostęp do komunikacji miejskiej i wydzielone buspasy, które pozwalają omijać korki.

Młodzi dorośli (18–24 lata) najczęściej wybierają komunikację miejską, rower lub hulajnogę. Często osoby w tym wieku nie mają jeszcze prawa jazdy lub kupno samochodu jest dla nich zbyt dużym wydatkiem, więc w wielu przypadkach ten ekologiczny wybór związany jest z ich życiową sytuacją.

Jak pokazuje badanie Ipsos, w Polsce rower rzadziej postrzegany jest jako środek transportu. Tu liderem jest, co nie dziwi – Holandia. W tym kraju aż 45 proc. osób postrzega jednoślad jako swój główny środek transportu. Dalej są Chiny (33 proc.) i Japonia (27 proc.). W Polsce takie osoby stanowią 18 proc., co – jak się okazuje – jest wynikiem wyższym niż średnia na świecie.

Więcej dróg

Do częstszego korzystania z jednośladów zachęcają samorządy. – Jeżeli rower ma się stać alternatywą dla samochodu, to cykliści nie mogą przemykać między tirami. Brak ścieżek rowerowych to dziś największe zaniedbanie – mówi wiceprezydent Bydgoszczy Michał Sztybel.

W mieście jest już ponad 120 km dróg rowerowych lub pieszo-rowerowych. – I myślę, że jak zakończymy te drogi rowerowe, które teraz są w trakcie projektowania, to przejazd przez całe miasto będzie możliwy – zapowiedział prezydent Sztybel w rozmowie z „Życiem Regionów”.

Sieć dróg rowerowych rozwija też Gdańsk. Przez miasto przebiegają trasy EuroVelo 9, EuroVelo10, EuroVelo 13. – Nie ukrywam, że toczymy dyskusje z konserwatorem wojewódzkim na temat rodzaju nawierzchni, chcąc, żeby była ona przyjazna dla rowerzystów. To jest duże wyzwanie – przyznaje Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

Jej zdaniem przed miastem stoją duże wyzwania: droga rowerowa wzdłuż ulicy Kołobrzeskiej, połączenie gdańskich dzielnic położonych na wzgórzach morenowych na poziomie kilkudziesięciu metrów nad poziomem morza z dzielnicami leżącymi wzdłuż plaż.

– Różnicę w wysokościach na pewno łatwiej pokonać rowerem elektrycznym, dlatego podczas nowej edycji roweru metropolitalnego „elektryki” też będzie można wynająć – zapowiada prezydent Gdańska.

System roweru metropolitalnego Mevo zostanie ponownie uruchomiony wiosną 2023 r. Za korzystanie z niego zapłacić trzeba 30 zł miesięcznie lub 259 zł rocznie. Operatorem będzie hiszpańska spółka City Bike Global.

Jazda na rowerze czy hulajnodze daje możliwość szybkiego pokonywania małych dystansów w mocno zakorkowanym mieście, zmniejsza hałas i zatłoczenie na drogach, ale także wpływa na redukcję emisji gazów cieplarnianych.

Z badań przeprowadzonym przez Ipsos w 28 krajach wynika, że prawie dwie trzecie (63 proc.) dorosłych na świecie deklaruje, że umie jeździć na rowerze. W Polsce takich osób jest najwięcej: aż 83 proc. Polska, razem ze Szwecją i Holandią, jest w grupie krajów, których mieszkańcy najczęściej posiadają własne rowery. Średnio na świecie 42 proc. osób posiada własne dwa kółka. W Polsce – aż 69 proc., w Holandii – 72 proc., a w Szwecji – 68 proc. Ale nie przekłada to się jeszcze na tak masowe korzystanie z jednośladów.

Pozostało 86% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Transport
Pierwsze linie lotnicze rezygnują z celu klimatycznego. Przełomowa decyzja
Transport
Polacy chcą stref czystego transportu w swoich miastach. Zaskakujący wynik badań
Transport
Porażka w sądzie linii lotniczej KLM. Oskarżenia o „greenwashing” w reklamach
Transport
Greenpeace bierze się za branżę moto. Aktywiści żądają: dość tych SUV-ów
Transport
Kaszubskie aleje pod topór? Społeczeństwo mówi „nie”