Co by było, gdyby wszystkie kraje brały przykład z Niderlandów

Naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego twierdzą, że gdyby wszystkie kraje brały przykład z Niderlandów i korzystały z rowerów w takim samym stopniu, redukcje emisji CO2 byłyby ogromne.

Publikacja: 24.08.2022 12:17

Co by było, gdyby wszystkie kraje brały przykład z Niderlandów

Foto: Adobe Stock

Jazda na rowerze wiąże się z szeregiem korzyści dla zdrowia, m.in. pomaga zmniejszyć ryzyko występowania chorób związanych ze stylem życia, takich jak otyłość. Jak wynika z badania opublikowanego na łamach czasopisma Communications Earth & Environment, wybór roweru jako środka transportu jest również jedną z bardziej efektywnych dróg ograniczenia globalnych emisji CO2.

Badanie wykazało, że gdyby inne kraje naśladowały pod tym względem mieszkańców Niderlandów, emisje CO2 związane z użytkowaniem samochodów spadłyby o jedną piątą. Pozwoliłoby to zredukować globalne emisje o niemal 700 milionów ton metrycznych CO2, czyli więcej niż wynoszą roczne emisje Kanady.

W Niderlandach korzystanie z roweru jest tak powszechne, że według BBC News jest tam więcej rowerów niż ludzi. W miastach takich jak Haga czy Amsterdam, aż 70 proc. podróży odbywa się rowerem. Ma to ogromny wpływ na redukcję emisji – jak ocenili naukowcy, używanie roweru zamiast samochodu nawet raz dziennie zmniejsza emisje z transportu przeciętnego człowieka o 67 proc.

Czytaj więcej

Mediolan ma bardzo ambitny plan na ścieżki rowerowe

Naukowcy zebrali dane z lat 1962-2015, tworząc pierwszy w historii globalny przegląd użytkowania i posiadania roweru. Zebrali informacje z ONZ, ankiety podróżnicze, artykuły w czasopismach oraz raporty branżowe. W badaniu przeanalizowano 60 krajów reprezentujących 95 proc. światowego PKB oraz produkcję, import i eksport rowerów.

Odkryto, że w tym czasie produkcja rowerów rosła szybciej niż produkcja samochodów, jednak samo posiadanie roweru nie oznaczało jego regularnego użytkowania. Dobrze obrazuje to przykład Stanów Zjednoczonych, gdzie mimo, że większość osób posiada rower, to z reguły korzysta z niego jedynie w celach rekreacyjnych. W zdecydowanej większości krajów analizowanych w badaniu rowery były wykorzystywane do mniej niż 5 proc. codziennych podróży.

Autorzy badania wzywają do wdrożenia „światowej polityki i infrastruktury prorowerowej”, budowy większej liczby tras rowerowych oraz tworzenia strategii przezwyciężenia światowego uzależnienia od jazdy samochodem poprzez nakładanie podatków węglowych lub opłat za zatory komunikacyjne. Zdaniem głównego autora badania, profesora Gang Liu z Wydziału Zielonych Technologii na Uniwersytecie Południowej Danii, ograniczenie emisji CO2 z transportu wymaga nie tylko udogodnień technologicznych, takich jak np. elektryfikacja, ale też strategii w zakresie popytu, takich jak współdzielona mobilność.

Jazda na rowerze wiąże się z szeregiem korzyści dla zdrowia, m.in. pomaga zmniejszyć ryzyko występowania chorób związanych ze stylem życia, takich jak otyłość. Jak wynika z badania opublikowanego na łamach czasopisma Communications Earth & Environment, wybór roweru jako środka transportu jest również jedną z bardziej efektywnych dróg ograniczenia globalnych emisji CO2.

Badanie wykazało, że gdyby inne kraje naśladowały pod tym względem mieszkańców Niderlandów, emisje CO2 związane z użytkowaniem samochodów spadłyby o jedną piątą. Pozwoliłoby to zredukować globalne emisje o niemal 700 milionów ton metrycznych CO2, czyli więcej niż wynoszą roczne emisje Kanady.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Porażka w sądzie linii lotniczej KLM. Oskarżenia o „greenwashing” w reklamach
Transport
Greenpeace bierze się za branżę moto. Aktywiści żądają: dość tych SUV-ów
Transport
Kaszubskie aleje pod topór? Społeczeństwo mówi „nie”
Transport
Strefa czystego transportu w Warszawie? „50 proc. mniej spalin w tej dekadzie”
Transport
OT Logistics obsługuje w portach coraz więcej towarów