UE ograniczy emisje o 55% do 2030 roku. Ekolodzy chcą więcej

Unia Europejska osiągnęła tymczasowe porozumienie w sprawie zmniejszenia emisji netto gazów cieplarnianych o co najmniej 55% do 2030 roku. To bardziej ambitny cel niż zakładano wcześniej, ale organizacje pozarządowe i część polityków przekonują, że wciąż niewystarczający.

Publikacja: 21.04.2021 11:26

UE ograniczy emisje o 55% do 2030 roku. Ekolodzy chcą więcej

Foto: Natalie Dmay/ Pexels

Wcześniejszym celem UE było zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o 40% w porównaniu z poziomem z 1990 roku do 2030. Nowa umowa wyznacza cel na 55%, jest to jednak o 5% mniej niż Parlament Europejski pierwotnie miał nadzieję uwzględnić w projekcie. To także 10% mniej niż wnioskował Greenpeace, który skrytykował porozumienie, mówiąc, że wskazuje ono na fakt, że „UE jest mało ambitna, jeśli chodzi o ochronę klimatu”, a w tej sytuacji osiągnięcie celów porozumienia klimatycznego z Paryża jest bardzo odległe.

Czytaj też: Szczyt klimatyczny: czym może pochwalić się Andrzej Duda?

„Nowy cel klimatyczny UE nie wystarczy, aby powstrzymać kryzys klimatyczny. Według nauki, aby osiągnąć cel 1,5 stopnia, a tym samym zapewnić stabilizację klimatu, do 2030 roku, potrzeba obniżyć emisje o 65%” – wyjaśnia Jasmin Duregger, ekspertka ds. klimatu i energii w austriackim Greenpeace. „Nie negocjujesz z klimatem. Jeśli nie uda nam się radykalnie zredukować emisji gazów cieplarnianych, ryzykujemy radykalną zmianą klimatu, która katastrofalnie zmieni bieg historii ludzkości na kolejne tysiące lat.”

Niezadowolenie wyrażali również europarlamentarzyści – Michael Bloss powiedział, że UE traci swoją pionierską rolę w ochronie klimatu. „Trudno będzie przestrzegać porozumienia klimatycznego z Paryża, zmiany klimatyczne nam nie wybaczą” – stwierdził Bloss.

Niektórzy spośród negocjatorów wskazali, że redukcja może w rzeczywistości być niższa niż 55% ze względu na zmiany w sposobie obliczania spadku. Spierano się również, czy należy wziąć pod uwagę dwutlenek węgla wychwytywany przez lasy i rośliny jako część krajowych redukcji.

Ogłoszenie nastąpiło w wyniku około 15-godzinnych rozmów przedstawicieli państw członkowskich UE. Udało się, zgodnie z założeniem, osiągnąć porozumienie przed zaplanowaną na czwartek wideokonferencją z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen postrzega wynik negocjacji jako sukces.

„Prawo klimatyczne stawia UE na zieloną ścieżkę dla jednego pokolenia” – powiedziała von der Leyen. „To nasza wiążąca obietnica wobec naszych dzieci i wnuków”.

Wcześniejszym celem UE było zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o 40% w porównaniu z poziomem z 1990 roku do 2030. Nowa umowa wyznacza cel na 55%, jest to jednak o 5% mniej niż Parlament Europejski pierwotnie miał nadzieję uwzględnić w projekcie. To także 10% mniej niż wnioskował Greenpeace, który skrytykował porozumienie, mówiąc, że wskazuje ono na fakt, że „UE jest mało ambitna, jeśli chodzi o ochronę klimatu”, a w tej sytuacji osiągnięcie celów porozumienia klimatycznego z Paryża jest bardzo odległe.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zielone technologie
Naprawa samolotu podczas lotu
Zielone technologie
Kolos na pustyni. Dubaj pokazał, jak może wyglądać przyszłość produkcji żywności
Zielone technologie
Spalarnie mają swoje miejsce na rynku
Zielone technologie
Naukowcy opracowali nową metodę wychwytywania CO2. Ma być tania
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Zielone technologie
UE stawia na zielony przemysł. Kluczowy element „Zielonego Ładu”