Nad Bałtykiem emisje CO2 rozwieją morskie farmy wiatrowe

Senat jednogłośnie poparł ustawę o wsparciu morskich farm wiatrowych. Oznacza to nie tylko ułatwienie wykorzystania potencjału energetyki wiatrowej na Bałtyku, ale także wsparcie rozwoju polskich spółek z sektora gospodarki morskiej.

Publikacja: 19.01.2021 12:09

Nad Bałtykiem emisje CO2 rozwieją morskie farmy wiatrowe

Foto: klimat.rp.pl

Ustawa offshore wpisuje się w założenia opublikowanej 19 listopada 2020 r. Strategii Unii Europejskiej na rzecz morskich odnawialnych źródeł energii, która zakłada przyspieszony rozwój morskiej energii odnawialnej w krajach unijnych. Wzrost mocy zainstalowanej w morskiej energetyce wiatrowej ma wzrosnąć z obecnych 12 GW do 60 GW w 2030 i do 300 GW w 2050 r.

Czytaj też: Po zamknięciu elektrowni system stabilizować będą superbaterie

Energia ze wsparciem

W Polsce do 2030 r. mają powstać farmy o łącznej mocy 5,9 GW. Możliwość wejścia do systemu kończy się jednak 30 czerwca 2021 roku, a wnioski można składać do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki do 31 marca. Wynika to z dyrektywy RED II o odnawialnych źródłach energii, która weszła w życie w drugiej połowie grudniu ubiegłego roku.

Ustawa offshore zakłada wsparcie dla farm morskich bardziej efektywnych od lądowych. Firmy produkujące energię z nich będą mogły ubiegać się o przyznanie prawa do pokrycia ujemnego salda. Wysokość ceny, która będzie podstawą jego rozliczenia w pierwszej fazie, zostanie określona w oddzielnym rozporządzeniu.

Wsparcie będzie udzielane przez 25 lat, czyli tyle, ile funkcjonuje pojedyncza farma, ale po 2021 r. w formule konkurencyjnych aukcji. Pierwsza ma się odbyć w 2025 r., druga w 2027 r. Obie mają doprowadzić do budowy kolejnych 5 GW mocy. Wyścig firm o w podpisywaniu umów zaczął się więc wraz z początkiem roku, choć prace przygotowawcze trwały znacznie dłużej.

PKN Orlen już w listopadzie 2020 r. rozpoczął wstępne badania geologiczne i  prace przygotowawcze do realizacji morskiej farmy wiatrowej na Bałtyku o mocy do 1,2 GW.14 stycznia, należąca do koncernu spółka Baltic Power z Grupy Orlen, sfinalizowała umowę o przyłączenie do sieci farmy wiatrowej na Bałtyku z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi.

Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen zapowiedział, że koncern chce w ciągu najbliższych lat rozpocząć na Pomorzu produkcję energii elektrycznej, która zasili nawet milion gospodarstw domowych. Inwestycja powstanie 23 km od brzegu morza na wysokości Łeby a energia elektryczna będzie przesyłana pod ziemią z farmy wiatrowej do stacji elektroenergetycznej wybudowanej na lądzie. Orlen podkreśla, że jest pierwszym koncernem paliwowo-energetycznym z Europy Środkowej, który zadeklarował osiągnięcie neutralności emisyjnej w 2050 r. Do 2030 r. ma zredukować emisję dwutlenku węgla z rafinerii i petrochemii o 20 proc. a o 33 proc. z produkcji energii elektrycznej.

Współpraca nadbałtycka

Chemiczny Synthos chce budować farmy na Bałtyku wspólnie ze szwedzkim Vattenfallem, który produkuje, sprzedaje i dystrybuuję energię elektryczną. Pod koniec ubiegłego roku obie spółki złożyły wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie utworzenia Wspólnego Przedsiębiorcy. Możliwości współpracy w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach bałtyckich, obie sprawdzały znacznie wcześniej. Umowa została podpisana w połowie października Zbigniew Warmuz, prezes Synthosa podkreślał wówczas, że zrównoważony rozwój i wzrost udziału energii bezemisyjnej w produkcji przemysłowej, to najważniejsze cele jego Grupy Kapitałowej. Kilka dni wcześniej deklarację o współpracy w dziedzinie morskiej energetyki wiatrowej podpisały kraje nadbałtyckie.

Polenergia będzie budowała farmy wiatrowe na Bałtyku wspólnie z firmą Equinor, z którą umowę podpisała w 2018 r. Dzięki niej norweska spółka została udziałowcem w projektach MFW Bałtyk II oraz MFW Bałtyk III. W tym samym roku współpraca została rozszerzona i Equinor  kupił udziały w MFW Bałtyk I. Obie spółki wybudują morskie farmy wiatrowe o łącznej mocy 3000 MW. Budowa ma się rozpocząć w 2023 r.

18 stycznia 2021 r. podpisały też porozumienie trzy największe polskie firmy energetyczne: PGE, Enea i Tauron, który ma już umowę o współpracy z firmą Ocean Winds, należącą do EDP Renovaveis i Engie. Jak podkreśla Wojciech Dąbrowski, prezes PGE, celem strategicznej współpracy jest zwiększenie możliwości finansowania rozwoju projektów inwestycyjnych na Bałtyku.

PGE utworzyła wcześniej spółkę PGE Baltica, która ma realizować Program Offshore, zakładający budowę trzech morskich farm wiatrowych. Dwie  pierwsze o łącznej mocy do 2,5 GW mają już podpisane umowy o przyłączeniu do sieci przesyłowej energii elektrycznej – mają  powstać do 2030 r. Zgodnie z Nowa Strategią Grupy PGE ma ona mieć w 2040 r. morskie farmy wiatrowe o mocy 6,5 GW.

Plany nadmorskie ma też RWE Renewables. Firma podpisała umowę o przyłączenie do sieci przesyłowej pierwszego projektu offshore. Farma wiatrowa FEW Baltic II ma być jedną z pierwszych w polskiej części Bałtyku. RWE Renewables prognozuje, że będzie mogła dostarczać energię, która odpowiada rocznemu zapotrzebowaniu 350 tys. gospodarstw domowych. Budowa  ma rozpocząć w 2025 r.

Polacy popierają farmy

Inwestorzy szykowali się więc od dawna, przez rok czekali jednak na wejście w życie uchwały w życie, co może nastąpić na przełomie stycznia i lutego. Z opublikowanych w styczniu badań przeprowadzonych na zlecenie Ministerstwa Klimatu w listopadzie 2020 r. wynika, że na energię z wiatru czekają też odbiorcy energii. Okazuje się, że wiatrowe farmy lądowe popiera aż 85 proc. Polaków, a morskie 76 proc. Przeważają względy ekologiczne i finansowe.

Ustawa offshore wpisuje się w założenia opublikowanej 19 listopada 2020 r. Strategii Unii Europejskiej na rzecz morskich odnawialnych źródeł energii, która zakłada przyspieszony rozwój morskiej energii odnawialnej w krajach unijnych. Wzrost mocy zainstalowanej w morskiej energetyce wiatrowej ma wzrosnąć z obecnych 12 GW do 60 GW w 2030 i do 300 GW w 2050 r.

Czytaj też: Po zamknięciu elektrowni system stabilizować będą superbaterie
Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zielone technologie
Naprawa samolotu podczas lotu
Zielone technologie
Kolos na pustyni. Dubaj pokazał, jak może wyglądać przyszłość produkcji żywności
Zielone technologie
Spalarnie mają swoje miejsce na rynku
Zielone technologie
Naukowcy opracowali nową metodę wychwytywania CO2. Ma być tania
Zielone technologie
UE stawia na zielony przemysł. Kluczowy element „Zielonego Ładu”