Brytyjczycy spróbują zasłonić słońce. Nowa broń w walce ze zmianami klimatu

Wielka Brytania sfinansuje serię eksperymenty, które objąć mają swoim zasięgiem cały świat – od Arktyki po Wielką Rafę Koralową. „Celem jest sprawdzenie, czy któraś z proponowanych metod schładzania planety może okazać się bezpieczna do zastosowania” – wskazują eksperci. Tymczasem przeciwnicy takiego rozwiązania podkreślają, że to „nierozważne i mało przewidywalne”.

Publikacja: 09.05.2025 16:19

Eksperymenty – jak zapewnia Brytyjczycy – prowadzone będą na małą skalę i zostaną poddane „rygorysty

Eksperymenty – jak zapewnia Brytyjczycy – prowadzone będą na małą skalę i zostaną poddane „rygorystycznej ocenie” ekspertów.

Foto: Adobe Stock

Brytyjska agencja rządowa Aria (Advanced Research and Invention Agency) poinformowała, że na obszarach od Arktyki po Wielką Rafę Koralową przeprowadzona zostanie seria eksperymentów geoinżynieryjnych. Jak wskazano, celem takich działań jest zbadanie możliwości czasowego ochłodzenia planety. To odpowiedź na rosnące zagrożenie związane z katastrofalnymi skutkami zmian klimatu.  

Brytyjczycy planują eksperymenty geoinżynieryjne

Geoinżynieria klimatu to proponowane modyfikacje pogody w celu przeciwdziałania niekorzystnym skutkom zmian klimatu. Termin ten związany jest z wieloma technikami – m.in. redukcją emisji gazów cieplarnianych, zmianą właściwości chmur, zmianą koncentracji aerozoli siarczanowych w stratosferze czy zmniejszania albedo Ziemi. Obecnie o rozwiązaniach tych myśli się przede wszystkim w kontekście globalnego ocieplenia. Co istotne, żadna z tych technologii nie jest jeszcze na takim etapie, by można ją było zastosować na dużą skalę.

Czytaj więcej

Szwajcaria chce debaty w ONZ o tym, jak zasłonić słońce. Eksperci: to groźne

Eksperymenty, o których informuje brytyjska agencja rządowa Aria (Advanced Research and Invention Agency) to – jak zaznaczono – projekt o łącznej wartości 56,8 mln funtów. Przedsięwzięcie obejmować ma między innymi badanie takich metod jak rozpraszanie cząstek w stratosferze, rozjaśnianie chmur przez rozpylanie wody morskiej oraz pompowanie wody na lód morski w celu jego pogrubienia. „Zdobycie tych kluczowych, brakujących danych naukowych jest niezbędne, ponieważ Ziemia zbliża się do kilku katastrofalnym punktom zwrotnym” – czytamy. Eksperymenty – jak zapewnia agencja Aria – prowadzone będą na razie na małą skalę i zostaną poddane „rygorystycznej ocenie” ekspertów. 

Czy geoinżynieria jest bezpieczna? Eksperci nie są zgodni

Geoinżynieria – choć postrzegana jest przez niektórych badaczy jako obiecujące rozwiązanie – wciąż budzi wiele kontrowersji. Część naukowców jest zdania, że to „niebezpieczne odwrócenie uwagi” od konieczności ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Istnieją jednak także obawy dotyczące niezamierzonych skutków ubocznych geoinżynierii dla klimatu. Między innymi z tego właśnie powodu wcześniej planowane eksperymenty terenowe były odwoływane, zwykle po fali sprzeciwu społecznego.

Zwolennicy geoinżynierii zaznaczają, że pogłębiający się kryzys klimatyczny i brak skutecznych działań na rzecz ograniczenia emisji wymuszają przygotowanie planu awaryjnego.„Dekarbonizacja to nasza pierwsza i najlepsza szansa, by uniknąć punktów krytycznych. Jednak obecny rozwój sytuacji klimatycznej może doprowadzić do ich przekroczenia niezależnie od osiągnięcia neutralności emisyjnej, dlatego musimy rozważać różne scenariusze działania” – wskazuje prof. Mark Symes, dyrektor programu Aria. „Celem jest możliwie jak najbardziej przejrzyste zbadanie, czy którakolwiek z proponowanych metod ochładzania planety może być kiedykolwiek bezpieczna do zastosowania” – dodał. „Życie w Wielkiej Brytanii może stać się bardzo trudne, jeśli którykolwiek z punktów krytycznych zostanie przekroczony” – zaznaczył. 

Krytycznie z kolei o inicjatywie wypowiada się prof. Raymond Pierrehumbert z Uniwersytetu Oksfordzkiego. „Geoinżynieria słoneczna ma ogromne i niepokojące konsekwencje dla społeczeństwa. Finansowanie przez Wielką Brytanię stwarza niebezpieczny precedens dla innych rządów, by pójść tym śladem. To szczyt nierozwagi, by otwierać drzwi dla eksperymentów bez krajowego czy międzynarodowego systemu zarządzania” – ocenia. 

Podobnego zdania jest Mary Church z Center for International Environmental Law, organizacji pozarządowej zajmującej się prawem środowiskowym. „Geoinżynieria słoneczna jest z natury nieprzewidywalna i może jeszcze bardziej rozregulować już rozchwiany system klimatyczny. Prowadzenie małoskalowych eksperymentów grozi normalizacją kontrowersyjnych teorii i przyspieszeniem rozwoju technologicznego, co może doprowadzić do pełnoskalowego wdrożenia” - mówi. 

Czytaj więcej

Dla ratowania Ziemi trzeba oszukać niebo i zablokować Słońce

Geoinżynieria: sposób na walkę ze zmianami klimatu?

Większość propozycji związanych z geoinżynierią klimatu koncentruje się na ograniczeniu ilości światła słonecznego docierającego do powierzchni Ziemi. Jednak – jak wskazuje wielu naukowców – próba przejęcia kontroli nad promieniowaniem słonecznym może prowadzić do poważnych skutków ubocznych, w tym między innymi zakłócenia opadów deszczu kluczowych dla produkcji żywności.

Jeden z eksperymentów – finansowanych przez program Aria – polegać będzie na wysłaniu balonu meteorologicznego do stratosfery nad USA lub Wielką Brytanią. Jego celem będzie zbadanie, jak nietoksyczne cząstki mineralne zmieniają swoje właściwości pod wpływem warunków wysokościowych.

W ramach trzech innych eksperymentów naukowcy sprawdzą zaś, jak rozpryski wody morskiej lub ładunki elektryczne dostarczane przez drony mogą inicjować powstawanie drobnych kropelek wody tak, by chmury nad oceanami odbijały więcej promieni słonecznych. Jeden z eksperymentów rozszerzy trwające już prace nad Wielką Rafą Koralową, która znajduje się w stanie kryzysu z powodu globalnego ocieplenia. Może on objąć powierzchnię do 100 km kwadratowych. Inny odbędzie się natomiast u wybrzeży Wielkiej Brytanii.

Czytaj więcej

Eksperci: Dziura ozonowa zniknie do 2060 roku

Piąty eksperyment zakłada pompowanie wody na lód morski w Kanadzie zimą – na obszarze do 1 km kwadratowego. „Woda zamarznie i pomoże zachować pokrywę lodową na dłużej w czasie lata. Lód odbija znacznie więcej światła słonecznego niż ciemny ocean, który odsłania się po stopieniu lodu wskutek ocieplenia wód” – wskazują eksperci. 

Jak zapewniają naukowcy, przed przeprowadzeniem jakichkolwiek eksperymentów terenowych zostanie przygotowana i upubliczniona ocena ich oddziaływania na środowisko. Aria zaznacza także, że projekt zostanie skonsultowany z lokalnymi społecznościami. Zatwierdzanie projektów nadzorować ma niezależny komitet, na czele którego stoi ceniony klimatolog prof. Piers Forster. 

Siedem zespołów ekspertów zająć się ma analizą wpływu geoinżynierii na klimat i ekosystemy – ze szczególnym uwzględnieniem krajów rozwijających się, gdzie żyje ok. 85 proc. ludności świata. Dodatkowe pięć zespołów badawczych skoncentruje się zaś na zagadnieniach etycznych i zarządzaniu projektem. 

Brytyjska agencja rządowa Aria (Advanced Research and Invention Agency) poinformowała, że na obszarach od Arktyki po Wielką Rafę Koralową przeprowadzona zostanie seria eksperymentów geoinżynieryjnych. Jak wskazano, celem takich działań jest zbadanie możliwości czasowego ochłodzenia planety. To odpowiedź na rosnące zagrożenie związane z katastrofalnymi skutkami zmian klimatu.  

Brytyjczycy planują eksperymenty geoinżynieryjne

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Subskrybuj
gazeta
Planeta
Polska zużyła już roczny budżet zasobów naturalnych. Zaczynamy życie na kredyt
Planeta
W Himalajach coraz mniej śniegu. „Zagrożenie dla dwóch miliardów ludzi”
Planeta
Dzień Ziemi: Święto planety obchodzone w minorowych nastrojach
Planeta
Zabójczy ryż i inne złe wieści. Co nas czeka w świecie zmian klimatu?
Planeta
Bioróżnorodność: problem zamiatany pod dywan
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem