Jeden z cudów natury wysycha. Katastrofa dla przyrody i rosnące emisje toksyn

Wielkie Jezioro Słone w amerykańskim stanie Utah, największy tego typu zbiornik na półkuli zachodniej, może całkowicie wyschnąć w ciągu najbliższych kilku lat. Eksperci ostrzegają też, że wysychające jezioro staje się coraz większym źródłem szkodliwych substancji i emisji gazów cieplarnianych .

Publikacja: 09.08.2024 17:01

Wielkie Jezioro Słone jest drugim na świecie, po Morzu Martwym, najbardziej zasolonym akwenem na świ

Wielkie Jezioro Słone jest drugim na świecie, po Morzu Martwym, najbardziej zasolonym akwenem na świecie.

Foto: John Zhou Unsplash

Od lat naukowcy zaznaczają, że stan Wielkiego Jeziora Słonego w Utah jest niepokojący. Już w lipcu ubiegłego roku eksperci zwracali uwagę na niepokojąco niski poziom wody w zbiorniku, spowodowany przez suszę. Badacze wzywali wówczas władze do podjęcia środków nadzwyczajnych, aby ocalić jezioro – zaznaczali, że jeśli do 2024 roku nie zostaną podjęte „radykalne działania”, zbiornik może zniknąć w ciągu zaledwie pięciu lat. Zauważali także, że jeśli to się stanie, skutki mogą być katastrofalne – eksperci wymieniali tu między innymi szkody dla zdrowia publicznego, środowiska i gospodarki Utah.

Teraz naukowcy zwracają uwagę na kolejny problem – badania wykazały bowiem, że wysychające brzegi jeziora – które straciło już 73 proc. wody – stają się coraz większym źródłem emisji gazów cieplarnianych. 

Czytaj więcej

Zmiany klimatyczne wysysają tlen z jezior w Europie

Wielkie Jezioro Słone w Utah wysycha. „Błędne koło”

Jak informuje brytyjski dziennik „The Guardian”, naukowcy oszacowali, że wyschnięte części dna Wielkiego Jeziora Słonego w Utah w 2020 roku uwolniły około 4,1 mln ton dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych.. Badacze obliczyli to na podstawie próbek zebranych w ciągu siedmiu miesięcy tego roku.

Badanie – opublikowane w minionym miesiącu w czasopiśmie naukowym „One Earth” – sugeruje, że Wielkie Jezioro Słone – będące największym jeziorem słonowodnym na półkuli zachodniej – i inne kurczące się słone jeziora na całym świecie, mogą stać się głównymi emitentami emisji ocieplających klimat. „Wnioski z naszych badań dołączają do ponurej listy skutków środowiskowych spowodowanych gwałtownym wysychaniem jezior” – zaznaczają eksperci.

Jak zauważają naukowcy, wysychające jezioro odsłoniło zakurzone dno jeziora przesiąknięte arsenem, rtęcią, ołowiem i innymi toksycznymi substancjami. „Zagrażają one wzrostem zachorowań na choroby układu oddechowego, choroby serca i płuc oraz nowotwory. W miarę kurczenia się objętości, jezioro staje się również bardziej słone, a co za tym idzie – niezdatne do mieszkania przez zwierzęta. Naukowcy ostrzegają, że zginąć może nawet 10 milionów ptaków wędrownych i dzikich zwierząt, które często odwiedzają okolice Wielkiego Jeziora Słonego. 

„To wszystko będzie miało wpływ na jakość powietrza, na ptaki wędrowne i inne dzikie zwierzęta” — powiedział w rozmowie z „Guardianem” Soren Brothers, kurator ds. zmian klimatu w Royal Ontario Museum w Kanadzie, który kierował badaniem. „To istotne zwłaszcza w czasach, gdy wszyscy staramy się znaleźć sposoby na zmniejszenie naszego śladu węglowego” – dodał. 

Jak podkreślił naukowiec, wiele różnych badań wskazuje na emisje pochodzące z innych słonych jezior, w tym Morza Aralskiego w Azji Środkowej. „Potrzeba więcej badań, aby w pełni zrozumieć skalę tego zjawiska. Zarówno słone, jak i słodkowodne jeziora mogą działać jako pochłaniacze węgla, w niektórych przypadkach blokując ogromne ilości węgla w swoich osadach.

Jednak ze względu na to, że kryzys klimatyczny przyspiesza upadek tych jezior, mogą one zacząć uwalniać duże ilości dwutlenku węgla, co z kolei może nasilić globalne ocieplenie. W ten sposób  tworzy się błędne koło sprzężenia zwrotnego” – zaznaczył Brothers. „Myślę, że to badanie to tylko jeden z wielu powodów, dla których powinniśmy pracować nad ochroną tego jeziora. Kryzys być może zmobilizuje społeczność do próby zrobienia czegoś" — dodał John C Lin, naukowiec zajmujący się atmosferą i zastępca dyrektora w Centrum Nauki o Klimacie i Polityki Uniwersytetu Utah w Wilkes.

Czytaj więcej

Jeziora na świecie wysychają. Tracą gigantyczne ilości wody

Wielkie Słone Jezioro: jeden z najbardziej zasolonych akwenów na świecie 

Wielkie Słone Jezioro – największe słone jezioro na półkuli zachodniej – jest kluczowym ekosystemem, zapewniającym tysiące lokalnych miejsc pracy oraz głównych gałęzi przemysłu. To także źródło pożywienia i siedlisko dla milionów zwierząt. Jezioro to zapobiegało także unoszeniu się trującego pyłu znad dna, które odsłaniania się w miarę tego, jak poziom wody opada.

Na dnie jeziora osadzają się zanieczyszczenia pochodzące z działalności człowieka – między innymi z górnictwa czy rolnictwa. W osadach wykryto już między innymi arsen, ołów, rtęć i inne niebezpieczne metale ciężkie. Kiedy wiatr powoduje erozję odsłoniętej gleby, zanieczyszczony pył unosi się w powietrzu i powodować może problemy z oddychaniem, choroby przewlekłe, nowotwory i inne problemy zdrowotne.

Zdaniem naukowców jezioro straciło już 73 proc. objętości. Zdaniem ekspertów niezwykle niski poziom wody spowodowany jest między innymi nadmiernym zużyciem wody. W ubiegłym roku badacze zaznaczali, że przy obecnym tempie schnięcia „jezioro, jakie znamy, jest na dobrej drodze do tego, aby zniknąć w ciągu pięciu lat". 

Naukowcy zaznaczają, że bez skoordynowanych starań, mających na celu uratowanie jeziora, mieszkańcy stanu Utah mogą doświadczyć zanieczyszczenia powietrza i wody, zmniejszenia produkcji w rolnictwie i przemyśle, a także ogólnego spadku jakości życia. Jeśli jezioro zniknie, wiele gatunków zwierząt może także zostać również przesuniętych do kategorii zagrożonych lub ginących.

Od lat naukowcy zaznaczają, że stan Wielkiego Jeziora Słonego w Utah jest niepokojący. Już w lipcu ubiegłego roku eksperci zwracali uwagę na niepokojąco niski poziom wody w zbiorniku, spowodowany przez suszę. Badacze wzywali wówczas władze do podjęcia środków nadzwyczajnych, aby ocalić jezioro – zaznaczali, że jeśli do 2024 roku nie zostaną podjęte „radykalne działania”, zbiornik może zniknąć w ciągu zaledwie pięciu lat. Zauważali także, że jeśli to się stanie, skutki mogą być katastrofalne – eksperci wymieniali tu między innymi szkody dla zdrowia publicznego, środowiska i gospodarki Utah.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planeta
Rekordowo gorące lato: naukowcy potwierdzają. Złe prognozy na resztę roku
Planeta
Nowy satelita NASA już na orbicie. Przełom w pomiarze stężenia gazów cieplarnianych
Planeta
Raport: naukowcy o sierpniowej ulewie w Warszawie. „Ryzyko wzrosło o 30 procent”
Planeta
Eksperci: cel klimatyczny jest już nierealny. Pora na pesymistyczne scenariusze
Planeta
Największe mokradła na świecie zagrożone. „Raj na Ziemi” może przestać istnieć
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne