Czy Ziemię pod względem prawnym można traktować na podobnej zasadzie jak ludzi czy instytucje? Spór na ten temat trwa od wielu lat. Niektóre kraje wprowadziły do swojego ustawodawstwa zapisy, które uznają taką możliwość, jednak wiele państw, w szczególności Zachód, sprzeciwia się takim rozstrzygnięciom. Kolejny rozdział tego sporu miał miejsce w tym roku podczas konferencji ONZ, która odbyła się w Nairobi w Kenii.
Czy przyroda ma osobowość prawną?
Podczas debaty w ramach negocjacji przed Zgromadzeniem ONZ ds. Środowiska w Nairobi, delegat Wielkiej Brytanii z Departamentu Środowiska stwierdził, że jego kraj „nigdy nie zaakceptuje koncepcji osobowości prawnej natury czy Matki Ziemi”. Ostre stanowisko brytyjskie było odpowiedzią na propozycję przedstawiciela Boliwii, który przedstawił projekt rezolucji dotyczącej „życia w równowadze i harmonii z matką Ziemią”, a także działań, których celem byłoby realizowanie interesu planety. W projekcie rezolucji znalazł się też fragment o tym, że naturze przynależą określone prawa.
Czytaj więcej
Eksperci z University of New Mexico alarmują, że zanieczyszczenie plastikiem środowiska wciąż rośnie, co oznacza, że będziemy coraz bardziej narażeni na wpływ tych mikrocząsteczek na nasze zdrowie. Najnowsze badanie pokazuje, że dzieci mogą chłonąć mikroplastik jeszcze przed urodzeniem.
Brytyjski delegat dodał, że w projekcie uchwały nie uwzględniono różnorodności opinii na temat sposobu postrzegania przyrody i interakcji z nią i nie sądzi, aby Wielka Brytania kiedykolwiek zaakceptowała takie podejście do kwestii ewentualnych praw Ziemi czy natury. Sprzeciw wobec rezolucji wyrazili również przedstawiciele Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej oraz Kanady.
Koncepcja osobowości prawnej przynależnej Ziemi jest głęboko zakorzeniona w tradycyjnych przekonaniach wielu społeczności na całym świecie. Dotyczy to między innymi Boliwii, w której od 2010 roku obowiązują przepisy mówiące o tym, że Ziemia ma między innymi prawo do życia, czystego powietrza, wody i do istnienia bez ryzyka narażenia na zanieczyszczenia. Z kolei w Ekwadorze w 2008 roku pojęcie praw przynależnych Ziemi wpisano do konstytucji. Podobne zapisy znalazły się w ostatnich latach także w ustawodawstwie między innymi Ugandy, Brazylii, Panamy czy Meksyku.