Reklama

Gospodarz szczytu klimatycznego walczy o wizerunek. „Przyszłość dla wszystkich”

Gospodarka Azerbejdżanu, tegorocznego gospodarza szczytu klimatycznego ONZ, w ogromnym stopniu polega na paliwach kopalnych. Władze kraju przekonują jednak o swoim zaangażowaniu w rozwój czystej energii. Czy to prawda czy jedynie puste deklaracje?

Publikacja: 30.01.2024 16:21

Flame Towers, jeden ze współczesnych architektonicznych symboli Baku, stolicy Azerbejdżanu.

Flame Towers, jeden ze współczesnych architektonicznych symboli Baku, stolicy Azerbejdżanu.

Foto: Gerhard Reus Unsplash

Rozmowy w ramach ubiegłorocznego szczytu klimatycznego COP28 w Dubaju zakończyły się porozumieniem w kwestii konieczności globalnego odejścia od paliw kopalnych.

Tegoroczna konferencja odbędzie się w Baku, stolicy kraju który, podobnie jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, czerpie dochody z wydobycia paliw kopalnych.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Planeta
Pożary lasów w Europie. Eksperci: Padł historyczny rekord
Planeta
Odbudowa warstwy ozonu powoduje ocieplenie klimatu? Eksperci uspokajają
Planeta
Kluczowy dla Europy prąd atlantycki bliski załamania. Wisi nad nami katastrofa
Planeta
Fala upałów bez precedensu w historii Skandynawii. Ucierpieli ludzie i przyroda
Planeta
Fale upałów coraz bardziej niebezpieczne. Nie umiemy żyć w „gorącym” świecie
Reklama
Reklama