Na arktycznym wybrzeżu są śmieci z całego świata

Naukowcy z niemieckiego Centrum Badań Polarnych i Morskich im. Helmholtza ustalili, że śmieci, które znajdują się na wybrzeżu arktycznego archipelagu, pochodzą z całego świata, w tym m.in. z Chin, Brazylii, USA czy Europy.

Publikacja: 14.02.2023 13:22

Na arktycznym wybrzeżu są śmieci z całego świata

Foto: AdobeStock

Naukowcy z niemieckiego Instytutu Badań Polarnych i Morskich im. Alfreda Wegenera (AWI) przy Stowarzyszeniu Helmholtza, w ramach swojego badania przez pięć lat gromadzili plastikowe śmieci znajdujące się na wybrzeżach Svalbardu – archipelagu będącego jednym z najdalej położonych na północ zamieszkanych miejsc na Ziemi. Odpady dostarczali ekspertom żeglarze. 

Jak czytamy w raporcie z badania, który opublikowany został w czasopiśmie "Frontiers", część z plastikowych odpadów udało się zidentyfikować – między innym dzięki nadrukom i etykietom. Badacze ustalili, że dobrze prosperujące kraje uprzemysłowione, w tym między innymi kraje europejskie, znacząco przyczyniają się do zanieczyszczenia odległych ekosystemów, w tym Arktyki. Jedna trzecia śmieci miała pochodzić właśnie z Europy. 

Jak powiedziała dr Melanie Bergmann, współautorka badania, w latach 2016-2021 udało się zebrać 23 tys. sztuk plastikowych śmieci o łącznej wadze 1620 kilogramów. 80 proc. śmieci stanowiły tworzywa sztuczne. Jak zaznaczyła, chcąc pójść o krok dalej, naukowcy postanowili sprawdzić, skąd pochodzi reszta odpadów.

Czytaj więcej

Coraz więcej śmieci zmienia się w surowiec

Śmieci z Brazylii, Chin i USA

Na około jednym procencie odpadów rozpoznano oznaczenia świadczące o tym, że pochodzą one głównie z krajów arktycznych – z Rosji czy Norwegii. - Lokalnie plastikowe śmieci przedostają się do oceanu ze statków i społeczności arktycznych o słabych systemach gospodarowania odpadami. Jeśli chodzi o odległe źródła, plastikowe odpady i mikrodrobiny plastiku są transportowane do Oceanu Arktycznego z Atlantyku, Morza Północnego i Północnego Pacyfiku przez rzeki i prądy oceaniczne - zaznaczyła biorąca udział w projekcie Natalie Meyer. 

Poza tymi odpadami, na wybrzeżu Svalbardu znaleziono jednak także śmieci pochodzące między innymi z Brazylii, Chin czy Stanów Zjednoczonych. Osiem procent stanowiły zaś te z Europy – w dużym stopniu z Niemiec. - Biorąc pod uwagę, że Niemcy są europejskim mistrzem zarówno pod względem produkcji tworzyw sztucznych, jak i eksportu odpadów, ten stosunkowo wysoki odsetek nie jest tak zaskakujący - zaznaczyła Bergmann.

Śmieci są dodatkowym zagrożeniem dla ekosystemów arktycznych. Dodatkowym, bo i tak są one nadmiernie obciążone zmianami klimatu. Arktyka ociepla się bowiem czterokrotnie szybciej niż średnia globalna.

Eksperci wskazują, że chcąc skutecznie rozwiązać problem, należy poprawić nie tylko lokalną gospodarkę odpadami, ale także ograniczyć globalną produkcję tworzyw sztucznych.

Naukowcy z niemieckiego Instytutu Badań Polarnych i Morskich im. Alfreda Wegenera (AWI) przy Stowarzyszeniu Helmholtza, w ramach swojego badania przez pięć lat gromadzili plastikowe śmieci znajdujące się na wybrzeżach Svalbardu – archipelagu będącego jednym z najdalej położonych na północ zamieszkanych miejsc na Ziemi. Odpady dostarczali ekspertom żeglarze. 

Jak czytamy w raporcie z badania, który opublikowany został w czasopiśmie "Frontiers", część z plastikowych odpadów udało się zidentyfikować – między innym dzięki nadrukom i etykietom. Badacze ustalili, że dobrze prosperujące kraje uprzemysłowione, w tym między innymi kraje europejskie, znacząco przyczyniają się do zanieczyszczenia odległych ekosystemów, w tym Arktyki. Jedna trzecia śmieci miała pochodzić właśnie z Europy. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planeta
Apel władz: dzieci nie mogą się bawić pianą morską. Może być groźna dla zdrowia
Planeta
Za nami najgorętszy dzień na Ziemi w historii pomiarów. Pada rekord za rekordem
Planeta
Zmiany klimatyczne w Rosji. Nowe dane klimatologów to zła wiadomość dla Kremla
Planeta
Największe słone jezioro w Serbii wyschło pierwszy raz w historii. Efekt upałów
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Planeta
NATO: Rosja toczy „wojnę klimatyczną” z Zachodem. Zielony Ład na celowniku