Aktualizacja: 11.02.2025 12:06 Publikacja: 18.08.2022 11:50
Foto: Adobe Stock
Badanie opublikowane na łamach czasopisma Environmental Research Letters, skumulowane skutki rosnących temperatur w czasie już hamują wzrost gospodarczy w niemal jednej czwartej gospodarek świata. Co więcej, znacząco utrudniają również krajom odbicie gospodarcze po katastrofie klimatycznej.
Ocieplanie się klimatu prowadzi do szeregu zdarzeń, takich jak susze, które obniżają produkcję m.in. rolną w wielu częściach świata, co w efekcie może spowalniać wzrost gospodarczy krajów.
Tempo wzrostu średniej temperatury globalnej jest niewłaściwie szacowane – uważa jeden z czołowych amerykańskich klimatologów. I dodaje – szansa zahamowania wzrostu temperatury na poziomie poniżej 2 stopni Celsjusza jest już nierealna.
Pożary w Los Angeles były największą tragedią tego typu w historii USA. Zniszczeniu uległo ok. 17 tysięcy budynków, a szkody z powodu pożarów szacuje się na ponad 20 miliardów dolarów. Eksperci zwracają uwagę na wpływ zmian klimatycznych na rozprzestrzenianie się pożarów w Kalifornii.
Morze Aralskie, które niemal zniknęło z powodu działalności człowieka w czasach Związku Radzieckiego, zaczyna się częściowo odradzać. Informacje władz Kazachstanu dają nadzieję, że możliwy jest przynajmniej częściowy powrót.
Stratowulkan znajdujący się na górze Ibu w Indonezji od jakiegoś czasu wykazuje znaczny wzrost aktywności. Eksperci są zaniepokojeni – jedynie w styczniu tego roku wybuchł on ponad tysiąc razy.
Obfitująca w bogactwa mineralne wyspa stanowi łakomy kąsek dla Stanów Zjednoczonych, chcących prześcignąć Chiny w walce o globalny prymat. Grenlandczycy mają jednak więcej problemów – ich wyspa doświadcza zmian klimatycznych gwałtowniej niż inne części świata.
Polski rząd ogłasza plan inwestycyjny wart 650 mld zł, Donald Trump nakłada kolejne cła na import stali i aluminium, a warszawska giełda bije historyczne rekordy. Tymczasem Unia Europejska analizuje zmiany w swojej polityce pomocowej, co może wpłynąć na relacje międzynarodowe i rozwój globalnych gospodarek.
Rok 2025 będzie rokiem pozytywnego przełomu w polskiej gospodarce po trudnych doświadczeniach ostatnich lat – ogłosił w poniedziałek na GPW w Warszawie premier Donald Tusk. Przełom ma przynieść strategia: inwestycje, inwestycje, inwestycje.
Najnowsze badanie dotyczące wzrostu populacji szczurów pokazuje zaskakujący trend. Zauważono związek pomiędzy tempem zmian klimatu a rosnącą liczbą zgłoszeń o obecności szczurów w miastach. Co dokładnie pokazały wyniki badania?
Rok 2025 ma być rokiem przełomu. Masywnych inwestycji. Dialogu z biznesem i deregulacji. Czyli skromnie, ale godnie – lekko parafrazując kultowy komentarz Janusza Gajosa z filmu „Kler”.
Naród kocha wielkie wizje. Po CPK i przekopie Kaczyńskiego, milionie elektryków Morawieckiego Donald Tusk obiecuje blisko 700 mld zł różnych inwestycji, m.in. w porty i koleje. Ale równie ważna jest deregulacja – pisana przez przedsiębiorców.
W poniedziałkowym wydaniu „Twój Biznes”, codziennego podcastu Rzeczpospolitej o gospodarce, mówimy o rekordowych oszczędnościach Polaków, rosnących kosztach opieki zdrowotnej dla pracowników, kolejnych decyzjach Donalda Trumpa oraz szczycie AI w Paryżu.
Ekonomiści „od zawsze” wytykają negatywne konsekwencje upolitycznienia spółek Skarbu Państwa i samorządowych. Zmiana politycznego DNA w nadzorze właścicielskim jest trudna. Ale skoro genetycy potrafią to zrobić nawet z ludzkim DNA, może i tu się uda?
Nawet o 250 mld zł urosła łączna wartość nadwyżek gospodarstw domowych ulokowanych w bankach czy obligacjach skarbowych w minionym roku. To rekord. Jednak wiele wskazuje na to, że oszczędzanie zaczęło się nam trochę nudzić.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas