Donald Trump został zaproszony do udziału w podcaście popularnego kolektywu Nelk Boys, którego prowadzący zapytali go o prognozę dalszych wydarzeń w Ukrainie. Wcześniej Trump komentował rosyjską inwazję na Ukrainę, nazywając Władimira Putina "geniuszem", kilka dni później stwierdzając jednak, że agresja wojsk rosyjskich to "Holocaust".
Tymczasem zapytany o to, jak jego zdaniem rozwinie się sytuacja w Ukrainie, Trump postanowił wyrazić bardzo stanowczą opinię na temat źródeł energii odnawialnej.
„Cóż, powiedziałem to dawno temu, idziemy im na rękę w kwestii zielonej energii” – zaczął Trump. „Wiatraki. Nie działają. Są za drogie. Zabijają wszystkie ptaki. Niszczą krajobrazy. Jednak ekolodzy kochają wiatraki. Powtarzam to od lat. Wiatraki. Dobrze je znam. Wiatraki są najdroższą energią, jaką możesz mieć, i nie działają. Trwają przez okres 10 lat i zanim zaczną rdzewieć i gnić wszędzie, nikt ich nie zdejmuje. Po prostu są przenoszone na kolejny kawałek prerii lub lądu i niszczą go. To niesamowite."
Czytaj więcej
Szokujący raport klimatyczny, którego publikację skutecznie opóźniła o trzy lata administracja byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa, ujrzał wreszcie światło dzienne i ujawnił skalę zmian klimatycznych, z jakimi mierzą się obecnie Stany Zjednoczone.
To nie pierwsza sytuacja, gdy Donald Trump wyraził się w podobny sposób na temat odnawialnych źródeł energii. Jeszcze w czasie swojej prezydentury mocno krytykował energetykę wiatrową, powołując się na niepotwierdzone dane. W przemówieniu wygłoszonym w 2019 roku w Izbie Republikańskiej, Trump powiedział: „Jeśli masz wiatrak w pobliżu swojego domu, gratulacje, twój dom stracił właśnie 75 proc. wartości. I mówią, że hałas powoduje raka”.