Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot złożyło 25 kwietnia w Nadleśnictwie Andrychów Lasów Państwowych wspólny apel 50 organizacji pozarządowych i ruchów obywatelskich o wstrzymanie wycinek na terenie postulowanego powiększenia rezerwatu Madohora w Beskidzie Małym. To lasy, których ochrona jest kluczowa dla zapewnienia dostaw wody pitnej dla całej społeczności miasta i gminy Andrychów.
- Zaapelowaliśmy do Nadleśniczego Mateusza Brannego o wstrzymanie wycinek do momentu rozpatrzenia wniosku o powiększenie rezerwatu. Wycięcie drzew na tym terenie byłoby szkodliwe nie tylko dla przyrody, ale przede wszystkim dla mieszkańców Miasta i Gminy Andrychów, która już teraz boryka się z okresowymi niedoborami wody. Poparcie apelu przez 50 organizacji z całej Polski jest dowodem na to, jak ważnym społecznie problemem stała się ochrona lasów i zasobów wodnych – komentuje Anna Treit ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, które zainicjowało apel organizacji pozarządowych.
Czytaj więcej
Sowite wynagrodzenia i premie dla pracowników, dopłaty do wycinek w cennych przyrodniczo lasach, budowanie sieci wpływów i promocja własna. Aktywiści przeanalizowali finanse Lasów Państwowych.
Tego samego dnia w Urzędzie Miejskim w Andrychowie odbyło się spotkanie przedstawicieli stron zaangażowanych w działanie na rzecz powiększenia rezerwatu Madohora1 z przedstawicielami Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie. Mimo zaproszenia, na spotkaniu nie stawił się nikt z Lasów Państwowych, instytucji zarządzającej obszarem postulowanego powiększenia rezerwatu. Eksperci merytoryczni, leśnik dr Jerzy Parusel oraz hydrogeolog prof. Mariusz Czop, przedstawili argumentację przemawiającą za poszerzeniem rezerwatu Madohora.