Australia. Przez pożary buszu do 2030 roku zginąć może ponad 2 400 osób

Z szacunków badaczy wynika, że do 2030 roku ponad 2400 osób może stracić życie w wyniku pożarów australijskiego buszu. Przez zmiany klimatu i rosnące temperatury, klęska występuje bowiem coraz częściej.

Publikacja: 03.01.2023 10:33

Australia. Przez pożary buszu do 2030 roku zginąć może ponad 2 400 osób

Foto: AdobeStock

- Chcieliśmy uzyskać prawdopodobny obraz sytuacji związany z australijskim buszem, a także zorientować się, jak pożary w nim wpłyną na zdrowie ludzkie i gospodarkę - zaznaczyła prof. Zanfina Ademi, badaczka zajmująca się kwestiami dotyczącymi zdrowia na australijskim Uniwersytecie Monasha oraz główna autorka analizy opublikowanej w czasopiśmie „Current Problems in Cardiology”. - To pomoże stworzyć prewencyjne strategie inwestycyjne, które złagodzą efekty występowania pożarów buszu w Australii - dodała.

W latach 2019-2020 spaliło się prawie 20 mln hektarów tamtejszych terenów. 34 osoby straciły z powodu pożarów życie. Jedna z analiz mówi o tym, że 417 zgonów wynikało także z długoterminowych konsekwencji pożarów oraz wpływu dymu na ludzkie zdrowie.

Jak podkreśliła Ademi, w związku z tym, że wcześniej nie było jasne, jakie będą konsekwencje zdrowotne i ekonomiczne pożarów, wraz ze swoim zespołem postanowiła skonstruować model, który pokaże, z jaką sytuacją będziemy mieć do czynienia do 2030 roku. Badacze aktualizowali swoje dane uwzględniając na bieżąco liczbę urodzeń, zgonów i migracji wewnętrznych.

Stworzony przez naukowców model przewiduje, że naprawa szkód spowodowanych pożarami buszu, kosztować będzie ok. 17,2 mld dolarów. Z powodu klęski 2 418 osób ma natomiast stracić życie. Według niektórych ekspertów model jest dość kontrowersyjny – zakłada on bowiem między innymi brak zmian w PKB w tym okresie. 

Potrzeba pilnego zaangażowania rządu

„Nawet w oparciu o te konserwatywne założenia, obciążenie zdrowotne i ekonomiczne związane z pożarami buszu w Australii jest duże” – stwierdzono w pracy. - Zmiany klimatu spowodowane przez człowieka zwiększają prawdopodobieństwo występowania tragicznych w skutkach pożarów. Podkreśla to znaczenie działań mających na celu złagodzenie ryzyka występowania klęski żywiołowej. Chociaż indywidualne działania są ważne, to nie wystarczają, aby złagodzić to ryzyko. Potrzebujemy pilnego zaangażowania rządu, aby przyspieszyć wdrażanie zielonych i zrównoważonych technologii - zaznaczyła Ademi.

Jak dodała dr Arnagretta Hunter, kardiolog z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego, „powietrze, którym oddychamy, jedzenie, które jemy, woda, której potrzebujemy czy pieniądze, które wydajemy, to rzeczy, które są połączone i bezpośrednio wpływają na nasze zdrowie i samopoczucie”. - Wraz ze zmianą rządu w tym roku widzimy możliwość ponownego omówienia tego wszystkiego i zainwestowania w zdrowie oraz walkę ze zmianami klimatycznymi - powiedziała. 

- Chcieliśmy uzyskać prawdopodobny obraz sytuacji związany z australijskim buszem, a także zorientować się, jak pożary w nim wpłyną na zdrowie ludzkie i gospodarkę - zaznaczyła prof. Zanfina Ademi, badaczka zajmująca się kwestiami dotyczącymi zdrowia na australijskim Uniwersytecie Monasha oraz główna autorka analizy opublikowanej w czasopiśmie „Current Problems in Cardiology”. - To pomoże stworzyć prewencyjne strategie inwestycyjne, które złagodzą efekty występowania pożarów buszu w Australii - dodała.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Lasy
Wycinka „zielonych płuc Ziemi” ostro hamuje. Drwalom zostało tylko 6 lat
Lasy
Grzybowa anomalia w polskich lasach. Eksperci są zaniepokojeni
Lasy
„Złodzieje drzew”. Nowe zjawisko we Francji. Zapowiedź ekokatastrofy?
Lasy
Projekty sadzenia lasów w Afryce w ogniu krytyki. „To niszczenie ekosystemów”
Lasy
Drzewa zaczynają „kaszleć” dwutlenkiem węgla. To skutek zmian klimatu
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?