Dąb szypułkowy rosnący na terenie Leśnictwa Szadek pomnikiem przyrody stał się w marcu ubiegłego roku. Podczas ostatniej sesji rady gminy wyszło jednak na jaw, że jesienią ubiegłego roku doszło do "przypadkowego" wycięcia drzewa. Rada miała procedować wówczas uchwałę w sprawie „zniesienia formy ochrony przyrody drzewa” - informuje „Dziennik Wschodni”. - Podczas gospodarki leśnej na terenie lasów państwowych Szadek przez przypadek drzewo zostało wycięte. Dlatego musimy zdjąć je z ewidencji – mówił Adam Olesiejuk, zastępca wójta gminy. Prace leśne, podczas których doszło do zdarzenia wykonywała firma, działająca na zlecenie Nadleśnictwa Biała Podlaska.
Czytaj więcej
Według nowych danych Uniwersytetu w Leeds, opublikowanych na łamach Nature Sustainability, wylesianie tropikalne w szybkim tempie wpływa na zmianę klimatu.
Sprawa wywołała wiele kontrowersji. Radny PSL Mateusz Siwiec podkreślał podczas sesji rady gminy, że taką uchwałą „sankcjonowane jest niejako przestępstwo”. - Usunięcie pomnika przyrody jest przecież ścigane z urzędu - podkreślał. Urzędnicy twierdzą jednak, że „kiedy tylko otrzymali informację o wycięciu drzewa, zgłosili to na policję i do ochrony środowiska”. Postępowania w tej sprawie miały jednak zostać umorzone. Wójt Wiesław Panasiuk z ramienia PSL zapewnił natomiast, że wszystko odbyło się zgodnie z procedurą. - To było przypadkowe, nieumyślne ścięcie pomnika przyrody w leśnictwie Szadek. Nasze pismo trafiło również do Regionalnej Dyrekcji lasów Państwowych w Lublinie i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska - powiedział Tomasz Bylina, nadleśniczy Nadleśnictwa Biała Podlaska i dodał, że „nieumyślnej ścinki dokonała prywatna firma, która miała podpisaną umowę z nadleśnictwem, w ramach wygranego przetargu”.
Czytaj więcej
Zalesianie stało się ulubionym greenwashingowym zabiegiem korporacji – od linii lotniczych po gigantów paliwowych. Samo sadzenie drzew nie jest jednak najskuteczniejszym czy głównym sposobem walki ze zmianami klimatycznymi, zwłaszcza, że jego sukces zależy od wielu zmiennych.
Sprawę faktycznie zgłoszono na policję i zajęła się nią bialska prokuratura, która wszczęła postępowanie z art. 187 KK, ale par. 2: „Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności”. - Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej prowadziła postępowanie w sprawie zaistniałego w okresie pomiędzy 7 a 11 listopada 2021 r. w lesie Leśnictwa Szadek obręb Kaliłów, nieumyślnego wycięcia pomnika przyrody – dębu szypułkowego tj. o przestępstwo z art. 187 par. 2 kk - poinformowała Mariola Sidorowska, zastępczyni prokuratora rejonowego w Białej Podlaskiej. Dodała także, że sprawę zakończono umorzeniem na podstawie art. 17 par. 1 pkt 2 kpk, co oznacza tyle, że prokuratura uznała, że „czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego”.