Ponad 20 procent lasów świata znajduje się w Rosji, a ich wartość waha się od 4 do 17 bilionów dolarów. A to nawet przy tej najniższej wartości jest porównywalne z wartością rosyjskich rezerw ropy ( 6,4 biliona dolarów). Jednak według stanu na 2020 r. dane dotyczące 84,4 procent rosyjskich lasów są niewiarygodne. (…)Żadnych danych nie ma o 9 procentach powierzchni i 39 procentach rezerw leśnych” - alarmuje międzynarodowa firma konsultingowa Boston Consulting Group (BCG) w raporcie „Nieodkryte bogactwo: dlaczego Rosja musi uświadomić sobie prawdziwą wartość lasów”.
Czytaj więcej
Gigantyczne pożary, które od miesięcy szaleją w rosyjskiej tajdze, obróciły już w popiół terytori...
Porlat finanz.ru przypomina, że podobne zatrważające dane o rosyjskiej branży leśnej w ubiegłym roku opublikowała Izba Obrachunkowa Rosji (odpowiednik naszego NIK). Dane o 84 procentach lasów w państwowych bazach danych inwentaryzacyjnych mają więcej niż dekadę i nie można ich uznać za wiarygodne.
Ponadto brak jest ujednoliconej bazy informacyjnej dotyczącej wykorzystania zasobów leśnych, a także wiarygodnych informacji o wielkości wyrębu, zalesiania (jeżeli w ogóle jest), obrocie i eksporcie drewna w Rosji
Najgorsza sytuacja jest na Syberii i na Dalekim Wschodzie. Tam władze nie wiedzą, co się dzieje z 93,3 procentami i 96,6 procentami państwowych lasów