Nowy raport firmy badawczej Zymetria wskazuje, że w ciągu ostatnich dwóch lat liczba młodych osób w Polsce, które kwestionują globalne ocieplenie, wzrosła niemal czterokrotnie, bo z 5 do 19 procent. Co ciekawe, jednocześnie zwiększa się także odsetek osób aktywnie angażujących się w działania proekologiczne. To jasny dowód na to, że społeczne podejście do zmian klimatycznych nie tylko się zmienia, ale i radykalizuje.
Opinia Polaków na temat zmian klimatu. Nowe badanie Zymetrii
Raport Zymetrii wskazuje, że w ostatnim czasie zaobserwować można wyraźny podział w polskim społeczeństwie – z jednej strony widać rosnącą grupę aktywnie zaangażowanych ekologicznie, zaś z drugiej – lawinowy wzrost liczby sceptyków. „Co niepokojące, denializm (kwestionowanie zmian klimatu wywoływanych przez działalność człowieka – przyp. red.) przestał być domeną starszych mężczyzn. Dynamicznie rośnie zwłaszcza wśród młodych, kobiet i osób o przeciętnym statusie finansowym” – podkreśla Katarzyna Król, partnerka i Head of Sustainability Insights & Research w Zymetrii.
Podczas gdy jeszcze dwa lata temu kwestionowanie zmian klimatu w Polsce było domeną głównie osób w wieku 40-49 lat, z wykształceniem podstawowych i niskimi dochodami, najnowsza edycja realizowanego cyklicznie badania Zymetrii pokazuje, że aktualna sytuacja wygląda nieco inaczej.
Czytaj więcej
Jestem w Białowieży, śniegu w lesie nie ma nigdzie, temperatura wynosi 4 stopnie Celsjusza. To zdecydowanie za ciepło jak na tę porę roku i lokalizację – mówi dr hab. Michał Żmihorski, dyrektor Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk. – Zdumiewa mnie to i niepokoi, że jesteśmy w stanie się tak szybko przyzwyczaić do gwałtownych zmian w otoczeniu, podczas gdy nauka jasno wskazuje, że ich konsekwencje będą bardzo poważne.
Obecnie sceptycyzm rośnie najszybciej wśród młodych – odsetek osób kwestionujących zmiany klimatu w grupie 18-29 lat wzrósł z 5 do 19 proc. Do tej grupy dołączają także kobiety – w 2023 r. było ich zaledwie 7 proc., a dziś to już 14 proc. Jak wskazano w raporcie, zjawisko rozszerza się też na klasę średnią – dwa lata temu zaprzeczanie zmianom klimatu dotyczyło głównie osób w trudnej sytuacji materialnej (20 proc.). Obecnie znacząco przybywa sceptyków wśród osób o przeciętnych dochodach (wzrost z 11 do 20 proc.). Osób kwestionujących zmiany klimatu przybywa też wśród wyborców wszystkich głównych partii politycznych, oprócz Lewicy. Najszybszy wzrost jest dostrzegalny w grupie wyborców Konfederacji – 40 procent.