Twitter w ciągu ostatnich miesięcy zasłynął z tolerancji wobec publikacji zaprzeczających konsensusowi naukowemu, dotyczącemu pogłębiającego się kryzysu klimatycznego. Według analizy zleconej przez The Times, w ubiegłym roku liczba takich tweetów przekroczyła 850.00, podczas gdy rok wcześniej było ich 650.000, a dwa lata wcześniej jedynie 220.000. Badanie przeprowadzone niedawno przez naukowców z Boston University Metropolitan College wykazało z kolei, że za sporą część takich publikacji odpowiadają konta powiązane z największą na świecie spółką naftowo-gazową ExxonMobil.
Niezgodne z nauką informacje opublikował ostatnio również właściciel platformy, który w swoim tweecie podał w wątpliwość wpływ rolnictwa na klimat. Musk napisał, że „to, co dzieje się na powierzchni Ziemi (np. rolnictwo), nie ma znaczącego wpływu na zmiany klimatu”.
– W przeważającej mierze ryzyko zmiany klimatu wynika z przenoszenia miliardów ton węgla z głębokich podziemi do atmosfery. Z biegiem czasu, jeśli będziemy to robić, skład chemiczny naszej atmosfery zmieni się na tyle, aby wywołać znaczącą zmianę klimatu – napisał właściciel Twittera, który jeszcze kilka lat temu ostrzegał, że „zmiana klimatu jest, poza sztuczną inteligencją, największym zagrożeniem, przed jakim stoi ludzkość w tym stuleciu.
Czytaj więcej
Naukowcy z Muzeum Historii Naturalnej w Los Angeles przeprowadzili badanie, z którego wynika, że istnieje korelacja pomiędzy rozmiarem mózgu człowieka a zmianami klimatycznymi. Eksperci są zdania, że globalne ocieplenie sprawia, że nasze mózgi się kurczą.
Publikacja poruszyła wielu naukowców, którzy oświadczyli, że wypowiedź Muska mocno mija się z prawdą. Choć największy wpływ na ocieplanie się klimatu mają paliwa kopalne, to produkcja żywności odpowiada za nawet jedną trzecią emisji dwutlenku węgla na całym świecie. Już w latach 2010-2019 zanieczyszczenie gazami cieplarnianymi pochodzące z rolnictwa, leśnictwa i innego użytkowania gruntów odpowiadało za 13-21 proc. globalnych emisji gazów cieplarnianych. Dokładne dane, dotyczące wpływu rolnictwa na zmiany klimatu mogą się różnić, w zależności od uwzględniania takich czynników jak np. wylesianie, silnie powiązanego zwłaszcza z hodowlą zwierzęcą. Jak wynika z danych Światowego Instytutu Zasobów (WRI), w ubiegłym roku wycięto obszar lasów deszczowych większy niż powierzchnia Szwajcarii, a zdecydowana większość terenu została przeznaczona pod hodowlę bydła.