YouTube i Google nie dadzą zarobić wątpiącym w globalne ocieplenie

Od listopada twórcy treści, które zaprzeczają aktualnej wiedzy naukowej na temat zmian klimatycznych, nie będą mogli zarabiać na reklamach na YouTube.

Publikacja: 08.10.2021 14:50

YouTube i Google nie dadzą zarobić wątpiącym w globalne ocieplenie

Foto: Bloomberg

Zmiana polityki reklamowej obejmie również reklamy Google. W czwartek zespół Google Ads poinformował o wprowadzeniu nowych zasad, które mają ograniczyć promocję treści niezgodnych z nauką. Google planuje egzekwować nowe zasady przy wykorzystaniu zarówno algorytmów jak i weryfikacji przez swoich pracowników.

Firma obiecała „przyjrzeć się uważnie” treściom publikowanym na swoich platformach. W kontekście umożliwienia korzystania reklam kluczowe będzie, czy dana treść promuje denializm klimatyczny, czy jedynie z nim dyskutuje. Szereg tematów, takich jak debaty na temat polityki klimatycznej, różne skutki zmian klimatycznych i nowe badania będzie nadal dozwolona.

Czytaj więcej

Bank Światowy: Zmiany klimatu mogą wypędzić z domów 216 mln ludzi

Google oświadczył, że nowe zasady zostały ustalone w oparciu o konsultacje z ekspertami z Międzyrządowego Zespołu ONZ ds. Raportów Oceniających Zmiany Klimatu oraz innych „autorytatywnych źródeł”.

„Dzisiaj ogłaszamy nową politykę monetyzacji dla reklamodawców Google, wydawców i twórców YouTube, która zabroni reklamowania i zarabiania na treściach, które są sprzeczne z ugruntowanym konsensusem naukowym co do istnienia i przyczyn zmian klimatycznych. Obejmuje to treści odnoszące się do zmian klimatycznych jako mistyfikacji lub oszustwa, twierdzenia zaprzeczające, że długoterminowe trendy pokazują, że globalny klimat się ociepla, oraz twierdzenia zaprzeczające, że emisje gazów cieplarnianych lub działalność człowieka przyczyniają się do zmiany klimatu” – napisano w oświadczeniu.

Google stwierdził, że nowe zasady wynikają również z niechęci reklamodawców, do wyświetlania ich reklam w treściach zaprzeczających zmianom klimatycznym:

„Słyszeliśmy bezpośrednio od rosnącej liczby naszych partnerów reklamowych i wydawców, którzy wyrazili obawy dotyczące reklam wyświetlanych obok lub promujących nieprawdziwe twierdzenia dotyczące zmian klimatu. Reklamodawcy po prostu nie chcą, aby ich reklamy pojawiały się obok tych treści” – oświadczył zespół Google Ads.

To kolejna przyjazna klimatycznie zmiana, jaką firma wprowadziła w przeciągu kilku dni. Na początku tygodnia Google wprowadził nowe funkcje, mające ułatwić użytkownikom zmniejszenie swojego śladu węglowego. Jedną z nich jest możliwość wyszukiwania lotów, które mają niższe emisje.

Zmiana polityki reklamowej obejmie również reklamy Google. W czwartek zespół Google Ads poinformował o wprowadzeniu nowych zasad, które mają ograniczyć promocję treści niezgodnych z nauką. Google planuje egzekwować nowe zasady przy wykorzystaniu zarówno algorytmów jak i weryfikacji przez swoich pracowników.

Firma obiecała „przyjrzeć się uważnie” treściom publikowanym na swoich platformach. W kontekście umożliwienia korzystania reklam kluczowe będzie, czy dana treść promuje denializm klimatyczny, czy jedynie z nim dyskutuje. Szereg tematów, takich jak debaty na temat polityki klimatycznej, różne skutki zmian klimatycznych i nowe badania będzie nadal dozwolona.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Klimat i ludzie
Naukowcy: Pracujesz zdalnie? Pomagasz zmniejszyć emisje CO2
Materiał Promocyjny
Zrównoważony transport miejski w Polsce Wschodniej: program Fundusze Europejskie
Klimat i ludzie
Koncerny paliwowe reklamują się u influencerów. Chcą pokazać, że nie są takie złe
Klimat i ludzie
Co czwarty kurort narciarski w Europie zagrożony przez zmiany klimatu
Klimat i ludzie
Roczny ślad węglowy z korzystania z elektroniki w Polsce to średnio 2,6 tony CO2
Materiał Promocyjny
THE FUTURE OF FINANCE
Klimat i ludzie
OECD: Kobiety dużo bardziej narażone na skutki "brudnej" energetyki
Klimat i ludzie
81 proc. populacji świata ucierpiało w lipcu w efekcie kryzysu klimatycznego