Gospodarka Wielkiej Brytanii przez lata opierała się na energii pochodzącej z węgla – pierwsza na świecie elektrownia węglowa Edison Electric Light Station, powstała w Londynie w 1882 roku, a niespełna dwie dekady później węgiel zaspokajał ponad 95 proc. zapotrzebowania energetycznego Wielkiej Brytanii. Choć z pewnością przyczynił się do rozwoju brytyjskiego przemysłu, doprowadził również do ogromnego wzrostu emisji.
Od lat Wielka Brytania stara się ograniczyć wykorzystanie węgla – jak wynika z najnowszego raportu think tanku Ember, od 2000 roku zamknięto lub zdekarbonizowano 25 elektrowni węglowych.
Czytaj więcej
Choć jak dotąd żaden z gigantów paliwowych nie został zobowiązany wyrokiem sądu do zapłaty odszko...
W ciągu ostatnich lat zużycie węgla dynamicznie spadało – w 2012 roku brytyjski sektor energetyczny polegał na tym surowcu w 39 proc. W tym samym roku węgiel wygenerował 143 TWh energii elektrycznej, czyli ekwiwalent dzisiejszego zapotrzebowania energetycznego Szwecji.
Wielka Brytania: pierwszy kraj G7 wolny od węgla
W 2023 roku udział węgla w produkcji energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii wynosił 1 proc., a wraz z początkiem października osiągnie zero, gdyż wówczas zamknięta zostanie ostatnia elektrownia węglowa w kraju, Ratcliffe. Oznacza to, że Wielka Brytania stanie się pierwszą gospodarką G7, która całkowicie odejdzie od energii elektrycznej z węgla.