Wielka Brytania kończy z węglem. Ostatnia elektrownia do zamknięcia

Z końcem września zamknięta zostanie ostatnia elektrownia węglowa w Wielkiej Brytanii. To przełomowa decyzja, która znacząco zwiększa szanse tego kraju na całkowitą dekarbonizację systemu energetycznego do 2030 roku.

Publikacja: 25.09.2024 09:14

Elektrownia w Ratcliffe-on-Soar to ostatni tego typu obiekt w Wielkiej Brytanii.

Elektrownia w Ratcliffe-on-Soar to ostatni tego typu obiekt w Wielkiej Brytanii.

Foto: Bloomberg

Gospodarka Wielkiej Brytanii przez lata opierała się na energii pochodzącej z węgla – pierwsza na świecie elektrownia węglowa Edison Electric Light Station, powstała w Londynie w 1882 roku, a niespełna dwie dekady później węgiel zaspokajał ponad 95 proc. zapotrzebowania energetycznego Wielkiej Brytanii. Choć z pewnością przyczynił się do rozwoju brytyjskiego przemysłu, doprowadził również do ogromnego wzrostu emisji. 

Od lat Wielka Brytania stara się ograniczyć wykorzystanie węgla – jak wynika z najnowszego raportu think tanku Ember, od 2000 roku zamknięto lub zdekarbonizowano 25 elektrowni węglowych.

Czytaj więcej

Rośnie liczba pozwów przeciw producentom paliw. Jeden kraj na czele listy

W ciągu ostatnich lat zużycie węgla dynamicznie spadało – w 2012 roku brytyjski sektor energetyczny polegał na tym surowcu w 39 proc. W tym samym roku węgiel wygenerował 143 TWh energii elektrycznej, czyli ekwiwalent dzisiejszego zapotrzebowania energetycznego Szwecji.

Wielka Brytania: pierwszy kraj G7 wolny od węgla

W 2023 roku udział węgla w produkcji energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii wynosił 1 proc., a wraz z początkiem października osiągnie zero, gdyż wówczas zamknięta zostanie ostatnia elektrownia węglowa w kraju, Ratcliffe. Oznacza to, że Wielka Brytania stanie się pierwszą gospodarką G7, która całkowicie odejdzie od energii elektrycznej z węgla. 

Transformację energetyczną kraju w największym stopniu wspiera dynamiczny rozwój energii wiatrowej oraz słonecznej – od 2012 roku ich udział w brytyjskim miksie energetycznym wzrósł od 6 proc. do 34 proc. Znaczący wzrost odnotowano zwłaszcza w zakresie energii wiatrowej

 W tym samym czasie udział gazu wzrósł nieznacznie, z 28 proc. do 34 proc. Eksperci Ember szacują, że energia wiatrowa i słoneczna razem pozwoliły pozwoliła uniknąć zużycia 28 milionów ton węgla o wartości 2,9 mld funtów, biorąc pod uwagę ceny z 2023 roku.

Jak wynika z raportu Ember, wśród głównych czynników wspierających sukces odchodzenia od węgla w Wielkiej Brytanii wymienić należy ambitne cele w zakresie dekarbonizacji, wzrost minimalnej ceny węgla, solidne wsparcie polityczne dla energii wiatrowej, reformy rynkowe i inwestycje w innowacje sieciowe.

Energia
Fiasko energetycznego „blitzkriegu” Donalda Trumpa. Obietnice bez pokrycia
Energia
Rewolucja, której nawet Ameryka Trumpa nie pokona
Energia
Fotowoltaika rośnie w siłę. Nowe dane pokazują, że nadchodzi przełom
Energia
Giganci naftowi planują zwiększenie produkcji. „USA wywołają efekt domina na świecie”
Energia
Rośnie import rosyjskiego gazu do UE. Ekspert: Europa naraża się na szantaż